 |
Przeżyłam z nią setki wspaniałych i przepełnionych śmiechem chwil. Łączą nas gigabajty rozmów dziennie, często cholernie trudnych i prowadzących do łez. To właśnie ona opieprza mnie jak nikt inny z ironicznym uśmiechem, na często zatroskanej, twarzy. Mogę wytykać jej błędy, nawet jeśli to będzie bolało, mogę, bo ona może zrobić to mi. Mimo to, jest ważniejsza od rodziny. I choć znamy się niedługo, wiemy o sobie więcej niż niejeden uczony o życiu. Język migowy opanowany mamy do perfekcji. Doskonale potrafi wyczuć, że sobie z czymś nie radze. Martwi się jak mało kto. Zawsze udzieli dobrej i praktycznej rady. To mój prywatny psychoterapeuta, to mój przyjaciel./ k.sz
|
|
 |
Kiedyś zrozumiesz, że wszystkie uczucia, przed którymi się bronisz uderzą ze zdwojoną siłą. / k.sz
|
|
 |
Żeby trafić na na prawdziwego księcia trzeba pocałować wiele żab. / k.sz
|
|
 |
W imię przyjaźni potrafię zrobić naprawdę dużo. Zmęczona problemami dnia codziennego skłonna jestem przyjść i z całym zaangażowaniem pomóc przyjacielowi w potrzebie. Ale przyjaźń to wspólna troska o jej dobro, systematyczne nawilżanie gleby, by się nie wyjałowiła.Codzienne podlewanie tego pięknego kwiatu, który niestety usycha, z każdym dniem. A Ty nie jesteś dobrym rolnikiem. Przykro mi, /k.sz
|
|
 |
Któregoś dnia pokonam wszystkie bariery lęku i powiem Ci, jak bardzo jesteś dla mnie ważny /k.sz
|
|
 |
I przychodzi taki moment w życiu, że poznajesz kogoś kto mógłby zastąpić Ci powietrze, ale nie jesteś w stanie mówić nic, bo jesteś zbyt niedojrzała na prawdziwe uczucie / k.sz
|
|
 |
Przytulanie to takie nieme ''Kocham Cię'' / k.sz
|
|
 |
Wewnątrz człowiek się okłamuje, uśmiech - nie
zawsze jest prawdziwy. Tylko oczy - one nigdy nie
nauczą się kłamać.
|
|
 |
Spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i
widzisz, że czuję to co Ty, albo któreś z nas
się myli.
|
|
 |
Już nie śmiejesz się jak kiedyś, wszystko jest
inaczej.
Tęsknimy za przeszłością i tyle w tym temacie.
|
|
 |
Granice wyznaczone,już dawno przekroczone
|
|
 |
"Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to
usnąć,
I może trochę pusto, i znowu jest to rano,
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się
spełniają... "
|
|
|
|