|
Żeby coś zmienić, trzeba wyjść poza swoją strefę komfortu, opuścić bańkę bezpieczeństwa, którą tworzyło się latami. I chociaż tak bardzo chcę przebić własną, nie potrafię. I to wszystko niszczy. / tonatyle
|
|
|
Najgorsze nie jest to, że jestem sama, a moje życie to jedna wielka, uciążliwa nuda. Najgorszy jest ten cholerny strach, który utrudnia zmianę na lepsze, zaprzepaszcza ryzyko i przekreśla nowe szanse. / tonatyle
|
|
|
Wszystko tak szybko mija, a życie jest tylko jedno. Każdy ma jakiś plan na siebie i swoje życie, co osiągnie i w jakim czasie, a niestety nagle przychodzi czas, w którym widzisz ile czasu już minęło, a ile rzeczy nie miało miejsca w twoim życiu. Miałaś jakiś scenariusz zabawy, studiów, przyjaciół, szalonych wakacji, pracy, miłości, mieszkania, znowu wakacji, kaca, pierścionka, planowania ślubu, nowego mieszkania, lepszej pracy i założenia rodziny.. Zdałam sobie sprawę,że mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, a niestety gdzieś ten czas minął i dorosłość dopadła mnie już dawno.. Obecne życie mi pasuje, ale wiem, że stoję w miejscu, zazdroszcząc innym tych wakacji, pierścionka czy mieszkania. Jakiś głos podpowiada, że trzeba działać, a z drugiej strony wpadasz w wielki dół, że żyjesz już troszkę na tym świecie, a tak mało osiągnąłeś, że czujesz się młodo i chcesz szaleństwa, ale już nie na to czas, bo życie wymaga od ciebie odpowiedzialności i dorosłości. /
pocketful_of_sunshine
|
|
|
Pojęcia nie mam, czy to jest depresja, czy tylko smutek. W każdym razie to jest tak, że światło świeci, ale jest ciemne, gra muzyka, ale jest głucha. Jem coś, ale wszystko smakuje tak samo, widzę ludzi, ale wszystkie twarze się zlewają w jedną. / Wojciech Kuczok
|
|
|
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty. / Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Wiesz o co mi chodzi? O to, że czasem trzeba umieć przyjść do kogoś i tak zwyczajnie po ludzku porozmawiać. Wydaje się to być tak proste, że aż śmieszne, prawda? Przecież znasz kogoś od kilkunastu lat, żyliście ze sobą ramię w ramię, robiliście wspólnie tak wiele rzeczy, a teraz co, wypadałoby usiąść i porozmawiać, bo coś w międzyczasie poszło nie tak, bo pojawił się ktoś, coś i wszystko runęło? Więc jak teraz rozmawiać? Przecież się znacie, kurde, znacie się na wylot, a nie potraficie usiąść naprzeciwko siebie i najzwyczajniej w świecie powiedzieć „przepraszam”? Czy duma jest warta tych zmarnowanych dni, miesięcy, lat, które już straciliście tocząc ze sobą pianę? Powiedz mi, czy to jest tego warte? Czy nie żałujesz? [ yezoo ]
|
|
|
Moja głowa to najlepsze miejsce na popis dla bólu. Skubany właśnie tam czuje się swobodnie. Za swój pokaz owacje dostaje. Od serca komór, od płuc i od oddechu. Od spojrzeń moich nawet, od słuchu. W artykule czytałam: można w tęsknocie afirmacje odnaleźć. Ja nie widzę nic, poza bojaźliwym dłoni i warg smutnym drganiem. /just_love.
|
|
|
Miałam złamane serce już tyle razy, że bycie ze mną jest jak spacer po tłuczonym szkle. / Charlotte Nieszyn-Jasińska
|
|
|
Boję się. Czego? Głównie, że przeżyję życie, nie żyjąc naprawdę. / Sylvia Plath
|
|
|
Toksyczny człowiek, zamiast nas motywować i dawać energię, ściąga nas w dół, przytłacza, odbiera radość życia. A im dłużej tkwimy w tym trującym bagnie, tym trudniej później wszystko odbudować. / Renata Kim
|
|
|
Żeby tak choć raz słońce wyszło po burzy i zostało na dłużej.. / tonatyle
|
|
|
Nic nigdy nie rozbiło mnie tak mocno, jak Twoje odejście. Potłukło uczucia na miliony drobnych kawałków, poraniło serce, namieszało w myślach i życiu. Każda inna strata była błaha przy tym, co czułam, gdy straciłam Ciebie. / tonatyle
|
|
|
|