 |
Jak mógł zabronić jej zakochać się, skoro było już za późno? / unvai
|
|
 |
Możemy tylko iść do przodu, mimo, że w głowie wciąż mamy przeszłość. / unvai
|
|
 |
Pozwoliłeś by krew nie przestała opuszczać mojego ciała. Patrzyłeś i nie robiłeś niczego, sekundy uciekały coraz szybciej, oprzytomniałeś, padłeś na kolana, moją głowę mocno objąłeś swoimi dłońmi. Było już za późno. / unvai
|
|
 |
W zasadzie powinnam popatrzeć na to z obojętnością. Przecież nigdy nie mówił o mnie poważnie, nie pomyślał, nie traktował, czy chuj wiec co tam jeszcze.. / unvai
|
|
 |
Poczułam, że całujesz mnie całkiem inaczej. / unvai
|
|
 |
Dzisiaj widzę Cię tak cholernie oddalonego ode mnie.. I nie mogę powiedzieć, że nie chciałabym by to wszystko było tylko iluzją. / unvai
|
|
 |
Wiedziałam, że coś się zmieniło. Nie miałam pojęcia, że wszystko.. / unvai
|
|
 |
Kiedyś powiem sobie "stop", a jeśli nie usłyszę, wykrzyczę to najgłośniej jak będę tylko w stanie. / unvai
|
|
 |
"Samobójstwo to nie tyle pragnienie śmierci, co strach przed życiem"
|
|
 |
Być może jesteś jedyny dla mnie, na tym świecie, teraz. / unvai
|
|
 |
- "Potrzebuje Cię" - rzucił szybko i wbił wzrok w ziemię. - "Potrzebujesz? Na jak długo? Dopóki ona nie da znaku życia? Znam to cholernie dobrze, za dobrze." - "Co Ty opowiadasz? Jakim prawem możesz tak mówić?" - "Jakim prawem? Kurwa, to ja pytam, jakim prawem możesz tak postępować, odchodzić i wracać, milczeć i dopiero po kilku dniach odezwać się, do cholery, zniszczyłeś ewidentnie wszystko, zniszczyłeś mnie” – po raz pierwszy wykrzyczała mu całą prawdę, która mocno zabolała. Tak mocno, że nie potrafiła wykonać kolejnego oddechu.. Mimo to, miała siły by wyszeptać, że go kocha. Wypowiadając ostatnie „To dla Ciebie” zamknęła swoje życie bezpowrotnie. / unvai
|
|
 |
Tak, przyjęłam do wiadomości, że byłam tylko planem B. Teraz Ty przyjmij, że ten "plan B" był w stanie zrobić dla Ciebie wszystko. / unvai
|
|
|
|