 |
|
a jak się zjebie coś, naprawimy to.
|
|
 |
|
on przecież nie był taki fajny . przeklinał jak najęty , palił , wylewał na siebie zbyt wielką ilość perfum , żuł głośno gumę i odszedł . nie , nigdy nie był fajny . takie złudzenie optyczne . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
zostało tylko echo.. ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic.
|
|
 |
|
. wybierasz tę drogę życia, chociaż tamta wydaje ci się prostsza. Zwyciężasz / unvai
|
|
 |
|
. niszczysz komuś życie, nie mając o tym najmniejszego pojęcia. - najgorszy ból, jaki możesz odczuć, na wieść, że zostałeś powodem czyjegoś smutku / unvai
|
|
 |
|
. w oczach wciąż przeskakują nam marzenia, które spełniają się komuś innemu /unvai
|
|
 |
|
. przyczyniłeś się do rozwalenia stabilności w mojej głowie, a teraz dokąd uciekasz? / unvai
|
|
 |
|
po raz kolejny od lat kiedy mijali się czuła to samo. niepewne łaskotanie w brzuchu i delikatny uśmiech. On czuł to samo. a kiedy była szansa jedyne na co było ich stać do patrzenie na wyświetlacz telefonu albo monitor z otwartym okienkiem gg. tylko tyle
|
|
 |
|
. teraz już nic nie będzie okej, nie usłyszysz odpowiedzi ' w porządku ', jest zbyt źle, by wystarczyło sił na jakiekolwiek kłamstwa. / unvai
|
|
 |
|
. odejść? chętnie, tylko pokaż mi drogę, taką bym nigdy więcej nie musiała zawracać, tęsknić, żyć ze świadomością, że zostawiłam tu ludzi, których kocham / unvai
|
|
 |
|
. chcesz zmian ? przerwy ? nie ma problemu, problem się pojawi gdy ja tego zechcę, miej to na uwadze / unvai
|
|
|
|