 |
Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.
|
|
 |
Pokazałeś mi raj, który zniknął.
|
|
 |
|
Co za sens teraz o tym myśleć? Wszystko dawno minęło.
|
|
 |
Alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu.
|
|
 |
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?
|
|
 |
Zawsze wierzyłem w miłość - w ideę ponad biochemią, czułem że to ludzie tworzą piekło i tworzą niebo.
|
|
 |
Dochodzi czwarta nad ranem, zasypiam.
W słuchawkach mnie żegna moja muzyka.
|
|
 |
Magia jest w książkach, w ludziach nie bardzo,
książki zawsze pamiętały swoją wartość.
|
|
 |
Nie czuję sentymentów, powiem szczerze.
Wszystko przeleciało nam przez palce, może tak lepiej.
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć. I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń. I myślę o niej ciągle choć byliśmy niepoważni i brak mi jej najmocniej lecz to mój wymysł wyobraźni.
|
|
 |
Jestem obojętny, moje ego nie lubi się ze słowem smutek, może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute.
|
|
 |
Pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
|
|