|
To życie jest do dupy, wieczorem nie śpimy z miłości, z rana z tęsknoty, wróć, bez Ciebie nie dam rady dłużej tak.
|
|
|
błękitne oczy przeplata szara fala tęczówki. szeroki uśmiech odkrywa śnieżnobiałe, proste uzębienie. i ma zawsze zaróżowione policzki, znamię po prawej stronie szyi, bliznę na lewym ramieniu po ugryzieniu psa.. ma wyrzeźbiony brzuch i silne słonie. długie nogi gdzie lewe kolano jest zawsze opuchnięte bo przecież nie podda się operacji. 182 centymetry ciepła, które potrafi przyjechać z apapem, bo boli mnie głowa.. 182 centymetry uczuć głęboko skrywanych w sobie. to tylko 182 centymetry kolegi, mamo.. / maniia
|
|
|
Chcesz wiedzieć co to miłość?
Ona jest jak alkohol.
Najpierw upija Cie, potem poniewiera mnie
I tak się włóczę gdzieś chyba zgubiłem sens bo tu nic się nie zmienia
dla mnie świat się zatrzymał mimo ze się kreci ziemia.
Odkąd niema Cie ze mną chmury przykryły słonce
mimo ze lato gorące to ja czuje tutaj chłód, lód w sercu.
Mimo ze biegnę czuje jakbym stał w tym samym miejscu
samotny pośród ulic jak cień w dolinie mgieł.
Krzyczę do ciebie zza światów może teraz słyszysz mnie
i tez czujesz to co ja i tez chciała byś coś zmienić.
|
|
|
I co mała, nic już nie zrobisz, nie? Nawet zakupy nie sprawiają już takiej samej radości, niby przez chwile jest fajnie, kupujesz nową bieliznę, jest idealnie, wyglądasz w niej seksownie, ale co z tego, facet do którego bije Twoje serce w tym Cie nie zobaczy.
|
|
|
Dziwne, świat pozmieniał się przez lata, zawsze robiłaś coś dla niego, a teraz go nie ma, on nie chce być w Twoim życiu, ale jakoś nie umiesz się z tym pogodzić, każdego dnia masz nadzieje, że wszystko się zmieni. Że ujrzysz sens, że znów będziesz robiła wszystko dla nas.
|
|
|
Któregoś dnia może wstaniesz, obudzisz się i dojdziesz do wniosku, że mnie kochasz tak naprawdę, że beze mnie życie nie będzie miało sensu, że chciałbyś abym zaczęła wszystko budować od nowa.
|
|
|
i znów nastały dni, gdy po wiadomości 'stoje pod bramą, otwórz tą cholerną furtkę' maluje się uśmiech na mojej twarzy, gdy prozaiczne codzienne sprawy stają się najlepszymi rzeczami w życiu. stało się. znów rozmowa o pracy czy o sprzedaniu auta jest czymś, o czym mogę z Nim rozmawiać 24/7. możemy leżeć na łóżku i przez pół godziny się na siebie tylko patrzeć, bez żadnego słowa. możemy jechać autem i po prostu milczeć bo przecież czujemy się dobrze w ciszy. i nawet pomaga mi w wyborze zaproszeń osiemnastkowych ciągle marudząc, że te są zbyt różowe choć i tak wiem, że wybierze akurat te. i chodzi ze mną na cmentarze, których oboje tak bardzo nie lubimy. i każe mi ćwiczyć bo wie, jak bardzo potrzebuję ruchu. i możemy razem spędzać tylko jeden dzień w tygodniu, który jest najwspanialszym dniem. i może mnie budzić codziennie o tej 5.23 z informacją, że wyjeżdża do pracy i jak zawsze będzie uważać na siebie. możemy.. możemy bo znów wyszło słońce, bo znów wychodzą uczucia. / maniia
|
|
|
Dopóki będę oddychać, będę walczyła o Ciebie.
|
|
|
Kocham Cię, cholernie mocno tęsknie za Tobą w każdej minucie mojego życia, chciałabym usłyszeć Twój głos mówiący, że Ty też kochasz mnie i potrzebujesz jak nigdy jeszcze.
|
|
|
Pamiętasz mieliśmy być ponad wszystkim? Każdy chce abym wbiła sobie Ciebie z głowy, a ja nie chce, robię wszystkim na przekór, chodź schowajmy się przed całym światem, wiem, że jestem idiotką, że zraniłam Cię za bardzo, ale jestem w stanie schować Cię przed całym światem i bólem. Nie piszę do Ciebie, gdy zostaje sama, ale nie wiem jak mam się o Ciebie starać, powiedź tylko, że mi pozwolisz na to, abym się starała, odrzuciłam miłość innego człowieka, dla Ciebie, pamiętam o Tobie cały czas.
|
|
|
|