 |
Gdybym przeżyła jeden dzień z Tobą , mogłabym umrzeć. Umarłabym szczęśliwa.
|
|
 |
Miałam Cię tyle razy , ale jakoś zawsze chciałam więcej.
|
|
 |
`Nie popełniaj błędu, miłość nie jest prawdziwa
Bo ta miłość którą ja mam jest głębsza, o wiele głębsza od tej którą kiedykolwiek możesz poczuć. `
|
|
 |
Budowałeś miłość na słowach, którymi chciałeś zakryć puste obietnice.
|
|
 |
~Wszystko co mieliśmy zniknęło
Powiedz im, że byłam szczęśliwa
A teraz mam złamane serce
Wszystkie moje rany są otwarte
Powiedz im, że to w czym pokładałam nadzieję było
Niemożliwe~♥
|
|
 |
Chęci do życia daje mi Twój zapach, Twoja obecność . Kubuś.< 3
|
|
 |
wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę, ubieram się kolorowo, spotykam się z przyjaciółmi, biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego, że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu, wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało, palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie, to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz, czy widzisz jak sobie jakoś radzę, jak się uśmiecham i udaję, że wszystko jest oka. ciekawe, czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to, aby mi Ciebie zwrócił, chociaz na chwilę, abym mogła się pożegnać.. /maniia
|
|
 |
nie wiem czemu, ale przy nim czuję się lepiej, nie jestem w stanie jakoś nad tym zapanować.
|
|
 |
dobrze wiem, nie ma nic jak ja i Ty. -_-
|
|
 |
Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów.
|
|
 |
` zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią. ` < 3
|
|
 |
gdy zobaczyłam Cię z nią , po raz pierwszy poczułam coś, czego nigdy wcześniej w stosunku do Ciebie nie poczułam, zawsze myślałam,że mi nie zależy, że nie interesuje mnie to co robisz, a jednak, nasza zwykła zabawa chyba trochę wymknęła mi się spod kontroli.
|
|
|
|