 |
|
`Czy jest coś gorszego niż śmierć ? Życie, jeśli pragniesz umrzeć...`
|
|
|
|
`spadajac w przepasc prosila o pomoc w odpowiedzi uslyszala jedynie echo...`
|
|
|
|
Jeżeli naprawdę nic nie można poradzić, po co doprowadzać się do obłędu?
|
|
|
|
właściwie to jestem szczęśliwa. Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. 'Właściwie dobrze' to znaczy,nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co Ci o tym mówić. 'Właściwie myślałam, żeby do Ciebie zadzwonić...' to znaczy nie, nie chciałam dzwonić, ale nie wiem, co powiedzieć, więc słowo 'właściwie' i tak da Ci do zrozumienia, że nie dzwoń Ty również. Właściwie - znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy, że jest mi wszystko
|
|
|
|
- Za kim najbardziej tęsknisz ?
- hmm .. tęsknie za ludźmi, którzy nauczyli mnie żyć .
- Jak to nauczyli żyć ? Przecież każdy to potrafi .
-Ja nie potrafiłam . Na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi,którzy pokazali mi jak się śmiać, kochać, jak czuć się szczęśliwą ..
- To pewnie nauczyli cię też i płakać ..
- Niee, płakać nauczyłam się sama .. wtedy, gdy odeszli bez słowa pożegnania .
|
|
|
|
po prostu usiąść na parapecie na 4 piętrze i pomachać nogami do przechodniów, palić mentolowego L&M - jednego po drugim i mówić 'nigdy więcej'
|
|
|
|
Gdy szczęście zamyka drzwi trzeba pchać się przez okno.
|
|
|
|
Nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć.
|
|
 |
|
po tak długim czasie nieobecności w moim życiu pojawił się przypadkiem. szczęśliwy dj na jednej z imprez wraz ze swoją nawaloną dziewczyną... luźne spodnie, wielka bluza fajka w dłoni... to tak cholernie boli, gdy patrzę na osobę, którą kocham a ona stacza się z dnia na dzień coraz bardziej. jeszcze parę miesięcy temu był schludnie ubrany, zawsze wszystko idealnie dobrane... parę miesięcy temu miał te same zaćpane oczy i uśmiech, bardziej promienny niż wczorajszego wieczoru. jeszcze parę miesięcy temu był moim narkomanem a dziś stacza się na dno ze swoją nową miłością.
|
|
|
|
szał pustych laleczek i egoistycznych kenów , w sklepie z zabawkami zwanym potocznie ' życiem'
|
|
|
|
napij się.
pójdź na imprezę i tam również się napij.
wychodząc weź ostatniego.
przyjdź do domu, wyrzygaj do doniczki to co wypiłeś,
walnij się na kanapę i opowiedz jak spieprzone masz to durne życie
|
|
|
|
Pojebana małolata mająca nadzieję na spełnienie marzeń.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
