 |
-I znów się spotykamy - rzekł ze stoickim spokojem patrząc mi prosto w oczy. W jego spojrzeniu, w przeciwieństwie do łagodnej barwy głosu, panował pewnego rodzaju chaos, szaleństwo, iskierki tańczące w zimnym błękicie. Sprawiał wrażenie zadowolonego ze spotkania.
|
|
 |
Wiesz, że ona nigdy nie zapyta Cię, czy czujesz to samo.
|
|
 |
Tamtego lata wszystko było piękniejsze... słońce bardziej świeciło, wiatr wiał w rytm naszych melodii, niebo było błękitne a wieczorem gwiazdy układały się w serce... nawet zapach był nasz.. mój i Twój połączony w jedną cudowną woń... a teraz nie wiem gdzie podziało się moje przepełnione miłością serce i Ty kochany...
|
|
 |
Już cztery razy przestałam Cię kochać i zaczęłam na nowo.
|
|
 |
co znaczą czające się po kątach niedomówienia
|
|
 |
nigdy nie dowiesz się jak czuje się kobieta, które płacze w poduszkę,
która tęskni i choruje. która najbardziej na świecie pragnie,
żeby pokochał ją kretyn.
|
|
 |
chodź, poszukamy te milion powodów, które utwierdzą nas w przekonani,
że nie warto rzucać sie pod pociąg
|
|
 |
Ale nie pierdol, że chcieć, to móc, błagam .
|
|
 |
poczekaj chwilę .. chcę ten widok zapamiętać na później
|
|
 |
robi mi się gorąco , od patrzenia na Ciebie
|
|
|
|