głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika onelife

Jak mogła być tak słaba  żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała  że nigdy nie dopuści  by jej szczęście zależało od kogoś innego.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.

Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego  do jakiego stanu mnie doprowadzasz!Moje serce przez Ciebie chce wybuchnąć  moje kolana przez Ciebie same się uginają  moje myśli są pełne Ciebie. Moje usta pragną Cię całować  moje oczy pragną na Ciebie patrzeć  moje uszy pragną Ciebie słuchać. A Ty? Udajesz  że mnie nie znasz.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego, do jakiego stanu mnie doprowadzasz!Moje serce przez Ciebie chce wybuchnąć, moje kolana przez Ciebie same się uginają, moje myśli są pełne Ciebie. Moje usta pragną Cię całować, moje oczy pragną na Ciebie patrzeć, moje uszy pragną Ciebie słuchać. A Ty? Udajesz, że mnie nie znasz.

Wrogowie będą od Ciebie uciekać.    Twoje bogactwo pozostanie na zawsze Twoje.    Twoje piękno będzie wieczne.    Gdziekolwiek pójdziesz  wielu będzie Ci służyć     i Cię chronić.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

Wrogowie będą od Ciebie uciekać. Twoje bogactwo pozostanie na zawsze Twoje. Twoje piękno będzie wieczne. Gdziekolwiek pójdziesz, wielu będzie Ci służyć i Cię chronić.

Szokiem dla Ciebie będzie kiedy Ci powiem  że Cie nie kocham jak będziesz chciał wrócić .?Taaaak... Dla mnie też  sama się dziwię  że próbuję grać twardą pannę która nocami wylewa łzy w poduszkę.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

Szokiem dla Ciebie będzie kiedy Ci powiem, że Cie nie kocham jak będziesz chciał wrócić .?Taaaak... Dla mnie też, sama się dziwię, że próbuję grać twardą pannę która nocami wylewa łzy w poduszkę.

pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia  było chwycenie się za ręce.    kiedy w podstawówce  zabranie piórnika oznaczało podryw.    w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej.    tutaj nie chwytają się jedynie za ręce     a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego    co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach.    kiedyś uczucie  było tak niewinne.    dzisiaj kipiące brudem.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.

wieczorami staję na tarasie w za dużym swetrze i niesfornie upiętym koku.trzymając w ręku gorący kubek zielonej herbaty podsumowuję miniony dzień. przestałam analizować każde z przykrości jakie mi sprawiono.zaprzestałam szacować każdy z momentów  kiedy miałam ochotę wybuchnąć płaczem. rozmyślam o każdym z tych pięknych momentów. o każdej z chwil kiedy na moich ustach pojawiał się uśmiech  a miałam ochotę krzyczeć z euforii. właśnie to jest recepta na szczęście. moja osobista  ale niezawodna.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

wieczorami staję na tarasie w za dużym swetrze i niesfornie upiętym koku.trzymając w ręku gorący kubek zielonej herbaty podsumowuję miniony dzień. przestałam analizować każde z przykrości jakie mi sprawiono.zaprzestałam szacować każdy z momentów, kiedy miałam ochotę wybuchnąć płaczem. rozmyślam o każdym z tych pięknych momentów. o każdej z chwil,kiedy na moich ustach pojawiał się uśmiech, a miałam ochotę krzyczeć z euforii. właśnie to jest recepta na szczęście. moja osobista, ale niezawodna.

ważne jest  aby pozwolić pewnym rzeczom odejść  uwolnić się od nich  odciąć  zamknąć cykl.  nie z powodu dumy  słabości  czy pychy  ale po prostu dlatego  że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu.  zamknij drzwi  zmień płytę  posprzątaj dom  strzepnij kurz.  przestań być tym  kim nie jesteś.  bądź tym  kim jesteś.  musisz zrozumieć  że to nie jest gra znaczonymi kartami.  raz wygrywamy  raz przegrywamy.  nie oczekuj  że inni ci coś zwrócą  docenią twój wysiłek  odkryją twój geniusz  odwzajemnią twoją miłość.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść, uwolnić się od nich, odciąć, zamknąć cykl. nie z powodu dumy, słabości, czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu. zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. przestań być tym, kim nie jesteś. bądź tym, kim jesteś. musisz zrozumieć, że to nie jest gra znaczonymi kartami. raz wygrywamy, raz przegrywamy. nie oczekuj, że inni ci coś zwrócą, docenią twój wysiłek, odkryją twój geniusz, odwzajemnią twoją miłość.

Zbyt dużo chorych pytań  za mało racjonalnych rozwiązań i odpowiedzi.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

Zbyt dużo chorych pytań, za mało racjonalnych rozwiązań i odpowiedzi.

ktoś  kto dla byle przygody rujnuję miłość zachowuję się jak człowiek     który upuścił z mostu portfel z całym swoim zapasem pieniędzy po to  żeby podnieść dziesięć groszy.

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

ktoś, kto dla byle przygody rujnuję miłość zachowuję się jak człowiek, który upuścił z mostu portfel z całym swoim zapasem pieniędzy po to, żeby podnieść dziesięć groszy.

Muszę się pogodzić z tym  że kiedyś znikniesz.To nie kwestia wyjazdu.Ja wiem  że powiesz mi w końcu 'To koniec   zniknij z mojego życia.'Chociaż teraz mówisz 'tylko Ty   prosze nie zostaw mnie na zawsze razem...'Wiem i pogodziłam się z tym  że o stek nieświadomych kłamstw.Jednak codziennie gdy Cię widzę staram się o tym nie myśleć.Zapominam o tym.Wtulam się w Ciebie i znowu każdy atom mojego ciała jest wypełniony Tobą  Słucham mojej ulubionej melodii jaką jest bicie Twojego serca.W nocy nie mogę pogodzić się z tym  że to 'zawsze' skończy się .

fairy.tale dodano: 26 listopada 2010

Muszę się pogodzić z tym, że kiedyś znikniesz.To nie kwestia wyjazdu.Ja wiem, że powiesz mi w końcu 'To koniec , zniknij z mojego życia.'Chociaż teraz mówisz 'tylko Ty , prosze nie zostaw mnie,na zawsze razem...'Wiem i pogodziłam się z tym, że o stek nieświadomych kłamstw.Jednak codziennie gdy Cię widzę staram się o tym nie myśleć.Zapominam o tym.Wtulam się w Ciebie i znowu każdy atom mojego ciała jest wypełniony Tobą, Słucham mojej ulubionej melodii jaką jest bicie Twojego serca.W nocy nie mogę pogodzić się z tym ,że to 'zawsze' skończy się .

Anioły istnieją... Choć często nie mają skrzydeł. Nazywamy ich swoimi przyjaciółmi.

fairy.tale dodano: 24 listopada 2010

Anioły istnieją... Choć często nie mają skrzydeł. Nazywamy ich swoimi przyjaciółmi.

Stanąć na dachu  wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat  nucąc  Mam wyjebane  pod nosem  śmiać się w mordę czarnym kotom plując na wszystkich na dole. Zadzwonić do Niego i wyznać miłość  wyryć jego inicjały na tym cholernym dachu   i na koniec przed skokiem w dół  życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech  by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć.

fairy.tale dodano: 24 listopada 2010

Stanąć na dachu, wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat, nucąc "Mam wyjebane" pod nosem, śmiać się w mordę czarnym kotom plując na wszystkich na dole. Zadzwonić do Niego i wyznać miłość, wyryć jego inicjały na tym cholernym dachu , i na koniec przed skokiem w dół ,życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech, by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć