|
Od zawsze podobali mi sie kolesie w szerokich spodniach, dużych koszulkach, oryginalnych butach, z aroganckim uśmieszkiem i papierosem .
|
|
|
Mogłam mieć super chłopaka, który mnie kochał walczył o mnie, był gotów wybaczyć mi wszystko i tak samo wiele dla mnie zrobić, poświęciłby własną pierś żeby mnie chronić a ja wolałam tego debila w szerokich spodniach, bluzą prosto i czapką NY, swarzącego jointy na ławce w parku z kolegami, choć wydawał się być taki uroczy okazał się łamaczem serc .
|
|
|
Po co była mi ta zadość o tego palanta ? To rozbijanie misek kiedy ich razem zobaczyłam, te szramy na biodrze robione nożem, to palenie papierosów jeden za drugim i picie wódki ? żałosna jestem, tak wiem .
|
|
|
Postawiłam go między wyborem mnie a jej . Wybrał ją, dziewczynkę która nic w życiu nie przeżyła w dupie była gówno widziała nigdy nikogo prawdziwe nie kochała związki były 5cio minutowe, wyłącznie Dla zabawy . Dziewczynkę, która nie zna znaczenia słowa 'kocham' liczą się wyłącznie trampki i ciuszki kupione za pieniądze nadzianej matki . a miałeś chłopcze wybór, wolałeś ją nie mnie . OK trochę boli, nie trzeba było robić nadziei bawić się mną a później zostawić na pastwę losu i polecieć do smarkuli której prędzej czy później sie znudzisz tak sie nie robi .
|
|
|
Droga wódko . Dzięki tobie wiem co znaczy czuć się wspaniale, bezzobowiązań i swobodnie . Dzięki Tobię mogę wyrazić swoje uczucia bez żadnego ale i wcale nie jest mi wstyd przecież ty mnie tłumaczysz, potrafisz sprawić że pod Twoim wpływem jestem szczęśliwa i uśmiech nie znika mi z twarzy DZIĘKUJĘ .
wieczory w twoim towarzystwie to bajka, lecz na drugi dzień z tęsknoty schnę ale mimo to dziękuję .
|
|
|
Piszę Ci tę wiadomość, gdyż nigdy nie odwarzyłabym powiedzieć ci tego w twarz, przed obawą wyśmiania czy może odrzucenia, w każdym razie tak jest łatwiej . Wiem, nigdy nie byłam Dla Ciebie nikim ważnym, ale momo to byłeś blisko, mogłam mieć Cię nie na własność ale być w towarzystwie twojej osoby . Tak pragnęłam być kochana właśnie przez ciebie, pragnę tego od kilku lat, nie sądziłam że kiedykolwiek nasza znajomość chociaż ta koleżeńska, może dobiec końca no i właśnie dlatego nie przypuszczałam, że brak twojej osoby może tak ranić nawet to głupie siema skierowane w moją strone było ważne, tak niby nic a jednak . Z mojej wiadomości można wywnioskować co tak naprawdę pragnęłam Ci przez nia przekazać . Pomyśl czasem, że ktoś Cię bardzo kocha, pragnę, tęskni . - bezwartościowa K.
|
|
|
Skłamałabym mówiąc, że nie czuje nic do kogoś kto kiedyś był dla mnie wszystkim
|
|
|
Musisz mi pomóc bo od tygodnia pada deszcz i powoli zycie mi się rozmywa.
Musisz mi pomóc bo czuję się jak Bóg który przez sześć dni budował świat i powstał wielki chaos.
Musisz mi pomóc bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało.
Musisz mi pomóc, dziś teraz już. Bo jutro może być za późno
|
|
|
CZESC 2 : gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś. chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień. / miszelle
|
|
|
|