 |
W trumnie nie spoczęłam ja. W trumnie spoczęło ciało miłości do Ciebie.
|
|
 |
Wspomnienia o Tobie szarpią moje myśli. Rozdzierają głowę, powodując ból. Także ból serca. A.V.
|
|
 |
Nie ważne ile dni jest w Twoim życiu. Ważne ile życia jest w Twoich dniach.
|
|
 |
Liczyła się chwila, a świadomość śmierci sprawiała, że robiłem to, na co miałem ochotę. A.V.
|
|
 |
Ból zadaje się szybko, miłość wygasa powoli. A.V.
|
|
 |
Choć tak bardzo pragnę, dystans między nami staje się coraz większy.
|
|
 |
Wybacz. Nie jestem dziewczyną, która się przed Tobą rozbierze, abyś w końcu mógł pocałować ją w dupę.
|
|
 |
Chcesz miłości, ale nie liczysz się z konsekwencjami. Pragniesz tylko pozytywnej strony miłości, ale wierz mi, zacznij brać pod uwagę również tą negatywną.
|
|
 |
Słucham Twojego oddechu, by nauczyć się oddychać. A.V.
|
|
 |
Lekarstwem na mój smutek Twój pogodny uśmiech. Lekarstwem na mój ból Twoje pocałunki. A.V.
|
|
 |
Przyciskam swoją dłoń do Twego serca, by nauczyć bić swoje. A.V.
|
|
 |
W ciszy samotności słyszę nawet mruganie swoich oczu. A.V.
|
|
|
|