 |
to uczucie, gdy idąc środkiem miasta z puszką pepsi w ręce, nie czuję nic. Nie kocham, nie cierpię, nie tęsknie, nie uśmiecham się w sobie, nie czuję radości, nie czuję smutku, przygnębienia, nawet do końca nie czuję tej pustki, bo nie czuję w tym momencie zupełnie nic.
|
|
 |
dziwnie nazwać ten stan. z jednej strony wiem, że czeka mnie lepsze, tylko muszę trochę pocierpieć, a z drugiej jednak, cholernie tęsknie.
|
|
 |
uzależnionym można być od kawy, papierosów, heroiny. nie od człowieka. człowieka można potrzebować. można za nim tęsknić, można go nawet kochać. ale nie może być twoim nałogiem. nie może niszczyć cię od środka z każdą dawką, powoli zabijając. a śmierć z jego braku nie jest prawdziwą śmiercią. tylko taką się zdaje. / smacker_
|
|
 |
najgorzej jest, kiedy tak nagle znikąd mi się przyśnisz. kiedy za wszelką cenę, całymi dniami staram się o tobie nie myśleć, nie rozpamiętywać, skupić się na tym, co już mam. bo przecież dostałam to, czego tak długo pragnęłam. a potem muszę zasnąć. i wtedy znowu cię widzę, czuję, rozmawiam z tobą i samej sobie, nawet we śnie, wmawiam, że nic już nie znaczysz. ale to głupie. zawsze będziesz znaczył w chuj dużo. / smacker_
|
|
 |
są takie słowa, które chwytają za gardło i pożegnania, które rozdzierają serce. / smacker_
|
|
 |
Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. KochamKocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham. Kocham Go, a on ma wyjebane.
|
|
 |
nawet nie masz pojęcia, jak tęsknie. Nawet nie masz pojęcia, jak kocham. Nawet nie masz pojęcia, jak potrzebuję, byś był teraz obok.
|
|
 |
wiem, że byłyby dla mnie idealny lecz nie spróbujemy, bo dzieli nas odległość
|
|
 |
niby ma, co kocham, ale straciłam przez to to, na czym mi zależy.
|
|
 |
błagałam o szanse. dostałam ją, ostatnią już. Ale wiem, że znów to spieprze
|
|
 |
wszyscy mówią 'pieprz tego frajera, bez niego będzie ci lepiej', ale nikt wcześniej nie pomyślał by powiedzieć 'uważaj, bo możesz się od niego uzależnić'
|
|
|
|