 |
Nie chcę w przyszłości żałowac teraźniejszych decyzji podjętych gdy jestem jeszcze zabłąkaną, młodą owieczką.//
|
|
 |
Chłopcze... chłopczyku... mężczyzno. Jakkolwiek bym Cię nie nazwała, ile razy nie użyłabym Twojego imienia...
Ty i tak mnie nie usłyszysz. Hmm... nazwę Cię moim Adamem... taaak, Adam. To piękne, takie rajskie imię...Pamiętaj Adamie, że jestem cierpliwa. Poczekam. Rok, dwa, dziesięć... a może dzień bądź miesiąc? Ale, gdy któregoś dnia, po tygodniach milczenia Ty odezwiesz się... nie wiem czy wtedy nie będę już z innym Adamem, który jest równie wspaniały...chodź to Ty byłeś tym wyjątkowym....
|
|
 |
Nie mam odwagi, żeby cokolwiek zrobić z moimi uczuciami, którymi Cię darzę. Nie wiem jak je nawet nazwać. Chciałabym je zamknąć w jakimś pudełku i nie otwierać. Otworzyłabym je dopiero, gdy miałabym jakikolwiek plan co z nimi zrobić. Zaraz, czy ja na pewno chcę je zamknąć? Każdy ma swój raj, swoje pragnienia.
|
|
 |
Słowa są źródłem nieporozumień.
|
|
 |
Ścieżki. Miliony ścieżek niemających końca.Jak wśród tych wszystkich dróżek znaleźć właściwą? Cholera, dlaczego to musi być takie skomplikowane? Dlaczego, stojąc na rozdrożu, nie potrafię wybrać tej odpowiedniej drogi? Pójdę którąkolwiek, obojętnie.I będę tak iść przez wieczność, jeśli wybiorę złą ścieżkę. Albo zaprowadzi mnie ona donikąd. Ale któż by się przejmował moją udręczoną duszą…? Więc, co za różnica, gdzie skieruję swe kroki? Chce szukać pomocy u ciebie .
|
|
 |
Nie łudź się, nigdy o nim nie zapomnisz, ale też bądźmy realistami. Nauczysz się bez niego żyć, powoli odbudujesz swój świat, kawałek po kawałku. Puste dni wypełnisz czymś innym i właściwie to wrócisz w końcu do czasu sprzed poznania go. Nie, nie będziesz kochać go po grób, nie, nie spierdolił Ci życia, a zaledwie kilka miesięcy. Nie myśl, że już nigdy się nie zakochasz, że żaden już nie będzie tak cudowny. Jeszcze nie teraz, a za jakiś czas będziesz szczęśliwa i przytulając się do innego 36'6, podziękujesz losowi, że z tamtym Ci nie wyszło i mogłaś poznać prawdziwą miłość.
|
|
 |
zbyt wiele rozczarowań, by uwierzyć od nowa.
|
|
 |
oddajcie mi te szczęśliwe dni.
|
|
 |
Znasz mnie lepiej niż ja sam?
O kurwa, oszaleję!
|
|
 |
- Co jest Twoim marzeniem?
- Pocałunek podczas ogromnej ulewy, a
Twoim?
- By właśnie zaczęła się ta ogromna
ulewa.
|
|
|
|