 |
tylko kobieta potrafi w największym skurwielu ujrzeć mężczyznę swojego życia
|
|
 |
chciałam zapytać Cię co słychać tylko, jak tam? radzisz sobie? w końcu to dwa różne miasta
|
|
 |
|
Każdy wschód słońca był nadzieją na lepsze jutro.
|
|
 |
każdy z nas spieprzył kilka niezłych opcji
|
|
 |
czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
|
|
 |
chcesz romantyka? dla ciebie będę chuj wie kim. jutro wieczorem, jeśli znów mi się nie urwie film. będę rycerzem, jeśli wcześniej się nie wkurwię i nie wyląduję gdzieś na mieście w jakimś klubie z kimś
|
|
 |
nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to jebię. od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie.
|
|
 |
pół na pół, litra na dwóch. i tak do obrzygania, gdy znów wkurwi nas dół.
|
|
 |
i krzyczę weź mnie ratuj kiedy patrzysz w moje oczy,
ale nie chcesz tego słyszeć - nic nie mówisz i odchodzisz
|
|
 |
Pamiętasz dojrzewanie? niezapominany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina..blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.
|
|
 |
Kiedy na mnie patrzysz, chcę Cię dotykać, Następnie całować się z Tobą, dobrze się bawić, Bo dzisiaj to zrobimy`
|
|
|
|