 |
|
Chciałabym się jakoś czuć. Chyba wolałabym odczuwać jakieś cierpienie, albo móc posypywać solą rany. Jakkolwiek, bo kiedy coś takiego się dzieję to znaczy, że nadal tu jestem. A czuję się nijak. Ani szczęśliwa, ani smutna. Na skraju, jakbym zaraz mogła upaść, a nikt mnie nie złapie./esperer
|
|
 |
|
" To wszystko dlatego, że nie potrafiłam docenić, jak wiele mam. "
|
|
 |
|
Kocham tą świadomość,że jego koledzy pilnują mnie w szkole, bo on im tak kazał. Uwielbiam kiedy wiem, że nawet na odległość się o mnie troszczy./esperer
|
|
 |
|
Wspólni znajomi pytają co u Ciebie, a ja jedynie wzruszam ramionami. Kurwa, sama chciałabym to wiedzieć./esperer
|
|
 |
|
Nie to, że jestem zazdrośnicą, ale jak widzę tą szmatę obok Ciebie to mam ochotę wysłać jej ryj na oglądanie chodnika z bliska./esperer
|
|
 |
|
Nie to, że jestem zazdrośnicą, ale jak widzę tą szmatę obok Ciebie to mam ochotę wysłać jej ryj na oglądanie chodnika z bliska./esperer
|
|
 |
|
Będziesz ze mnie dumny, kochanie. Zobaczysz, pokażę Ci, że jestem odpowiednią kobietą na odpowiednim stanowisku./esperer
|
|
 |
|
Boję się, że już dla nas za późno, że to, że oboje chcemy w ogóle świata nie obchodzi./esperer
|
|
 |
|
To, że mnie ranisz to jedno. To, że nie potrafię powiedzieć "stop" i odejść to drugie. Już sama nie wiem czyja to wina./esperer
|
|
 |
|
Czy Ty czasami myślisz co mówisz? Kurwa, słyszysz się? Zaczynam powątpiewać, że masz jakiekolwiek uczucia, bo pierdolisz słowa,które kopią moje serce./esperer
|
|
 |
|
ufałam Ci. wierzyłam na każde słowo. troszczyłam się o Ciebie. kochałam. nigdy nie miałam zamiaru Cię skrzywdzić. pragnęłam, żebyś żyła wiecznie. byłaś taka dobra i oddana. każdego wieczoru modliłam się do Boga, aby nigdy nie nadszedł dzień, w którym będę musiała się z Tobą pożegnać. dałaś mi życie i będę Ci za to wdzięczna już zawsze. ale nigdy nie zrozumiem, jak mogłaś Nas zostawić. w jaki sposób potrafiłaś spojrzeć mi w oczy i obiecać, że nigdy nie zapomnisz. jak nauczyłaś się tak perfekcyjnie ranić ludzi. ciągle widzę Twoją uśmiechniętą twarz i słyszę ostatnie słowa na ustach "będę Was odwiedzać". a później wyszłaś, jak z jakiegoś sklepu, w którym nie znalazłaś sobie sukienki. nie zadzwoniłaś. nie przeprosiłaś. nie podziękowałaś za wspólnie spędzone lata. nie powiedziałaś, że będziesz tęsknić. nie chciałaś Nas, prawda mamo? [ yezoo ]
|
|
|
|