głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika onaion

Myślisz  że jest dobrze  a potem rzeczywistość wali Cię w pysk  znowu leżysz na podłodze i nie możesz odnaleźć siebie. esperer

esperer dodano: 24 kwietnia 2013

Myślisz, że jest dobrze, a potem rzeczywistość wali Cię w pysk, znowu leżysz na podłodze i nie możesz odnaleźć siebie./esperer

Żyliśmy intensywnie  więc czemu się dziwisz  że tak szybko się wypaliliśmy?  esperer

esperer dodano: 23 kwietnia 2013

Żyliśmy intensywnie, więc czemu się dziwisz, że tak szybko się wypaliliśmy? /esperer

Nie chcę być już dziewczyną  której pragniesz. Chcę być wreszcie sobą dla kogoś kto właśnie taką mnie pokocha. esperer

esperer dodano: 23 kwietnia 2013

Nie chcę być już dziewczyną, której pragniesz. Chcę być wreszcie sobą dla kogoś kto właśnie taką mnie pokocha./esperer

jedna krótka wiadomość od niego  a moje serce zaczęło bić znacznie mocniej niż normalnie. chcąc ukryć uśmiech  pośpiesznie przytuliłam się do kumpla. ale serce wciąż biło jak oszalałe  tak że aż wystraszył się odczuwając jego uderzenia na swojej klatce piersiowej. dlaczego ono tak reaguje? przecież nie kocham go. wiadomości od niego powinny być dla mnie neutralne  tak samo jak każdy inny gest. no dobrze  był weekend  trochę się wydarzyło  ale to tyle. nie mogę tego ciągnąć. nie mogę mu robić nadziei wiedząc  że i tak nic z tego nie będzie. mogłabym zmusić się do pokochania go  może dzięki temu udałoby mi się zapomnieć o tym sukinsynie. ale on nie zasługuje na to  nie mogę go tak okłamać. więc serduszko moje kochane  uspokój się. nie możemy  zaufaj mi  tak będzie o wiele lepiej dla nas obojga.

briefly dodano: 23 kwietnia 2013

jedna krótka wiadomość od niego, a moje serce zaczęło bić znacznie mocniej niż normalnie. chcąc ukryć uśmiech, pośpiesznie przytuliłam się do kumpla. ale serce wciąż biło jak oszalałe, tak że aż wystraszył się odczuwając jego uderzenia na swojej klatce piersiowej. dlaczego ono tak reaguje? przecież nie kocham go. wiadomości od niego powinny być dla mnie neutralne, tak samo jak każdy inny gest. no dobrze, był weekend, trochę się wydarzyło, ale to tyle. nie mogę tego ciągnąć. nie mogę mu robić nadziei wiedząc, że i tak nic z tego nie będzie. mogłabym zmusić się do pokochania go, może dzięki temu udałoby mi się zapomnieć o tym sukinsynie. ale on nie zasługuje na to, nie mogę go tak okłamać. więc serduszko moje kochane, uspokój się. nie możemy, zaufaj mi, tak będzie o wiele lepiej dla nas obojga.

Lata lecą niesamowicie. Pierwszy rok liceum mam prawie za sobą  Przede mną wakacje z nowymi ludźmi  następnie kolejny rok już nie w nowej szkole. Połowinki  na które już czekam od początku roku. Osiemnastki rówieśników  które będą wypełniały sobotnie wieczory. Kolejne wakacje  ostatni rok liceum i studniówka z nim  moim marzeniem. Widzę nas  szczególnie jego uśmiechniętą twarz. Ostatnim etapem  który mnie czeka to matura  która będzie decydowała o moim nowym życiu. Czasie  zwolnij proszę  chcę być jeszcze dzieckiem.

estate dodano: 23 kwietnia 2013

Lata lecą niesamowicie. Pierwszy rok liceum mam prawie za sobą, Przede mną wakacje z nowymi ludźmi, następnie kolejny rok już nie w nowej szkole. Połowinki, na które już czekam od początku roku. Osiemnastki rówieśników, które będą wypełniały sobotnie wieczory. Kolejne wakacje, ostatni rok liceum i studniówka z nim, moim marzeniem. Widzę nas, szczególnie jego uśmiechniętą twarz. Ostatnim etapem, który mnie czeka to matura, która będzie decydowała o moim nowym życiu. Czasie, zwolnij proszę, chcę być jeszcze dzieckiem.

Myślałam  że nigdy nie zniknie to uczucie do niego  ale myliłam się. Od roku czuję się wolna od jego osoby. Nie kładę się ze świadomością  że następnego dnia będę musiała go oglądać przez 6 7 godzin lekcyjnych. Nie martwię się już tym  że przypadkowo mogę rozpłakać się przy całej klasie. Nie męczy mnie to uczucie  które niszczyło moją psychikę przez 6 miesięcy codziennego oglądania jego mordy i jego przyjaciółeczek z klasy. Jest jednym ze wspomnień  do których nie chcę wracać  nawet tych dobrych.

estate dodano: 23 kwietnia 2013

Myślałam, że nigdy nie zniknie to uczucie do niego, ale myliłam się. Od roku czuję się wolna od jego osoby. Nie kładę się ze świadomością, że następnego dnia będę musiała go oglądać przez 6-7 godzin lekcyjnych. Nie martwię się już tym, że przypadkowo mogę rozpłakać się przy całej klasie. Nie męczy mnie to uczucie, które niszczyło moją psychikę przez 6 miesięcy codziennego oglądania jego mordy i jego przyjaciółeczek z klasy. Jest jednym ze wspomnień, do których nie chcę wracać, nawet tych dobrych.

Mnie już nie ma. Dla Ciebie umarłam  im prędzej to ogarniesz tym lepiej. esperer

esperer dodano: 22 kwietnia 2013

Mnie już nie ma. Dla Ciebie umarłam, im prędzej to ogarniesz tym lepiej./esperer

Budzisz się obok niego  on szramy na plecach  Ty czerwone ślady w tych najbardziej ukrytych miejscach. Wstajesz  naciągasz tą seksowną bieliznę  którą wczoraj ściągał z taką pasją. Spodnie  bluzka  buty  zgarniasz torebkę i nawet nie łudzisz się  że odprowadzi Cię do taksówki. Zresztą co miałabyś mu powiedzieć? Nie łączy Was nic oprócz seksu  oprócz tych kilku wspólnych uniesień. Wychodzisz i nie wracasz  zostawiasz swój ból u każdego po trochę. esperer

esperer dodano: 22 kwietnia 2013

Budzisz się obok niego, on szramy na plecach, Ty czerwone ślady w tych najbardziej ukrytych miejscach. Wstajesz, naciągasz tą seksowną bieliznę, którą wczoraj ściągał z taką pasją. Spodnie, bluzka, buty, zgarniasz torebkę i nawet nie łudzisz się, że odprowadzi Cię do taksówki. Zresztą co miałabyś mu powiedzieć? Nie łączy Was nic oprócz seksu, oprócz tych kilku wspólnych uniesień. Wychodzisz i nie wracasz, zostawiasz swój ból u każdego po trochę./esperer

Jestem jaka jestem i się kurwa nie zmienię  oddam Ci całą siebie z wyjątkiem serca. esperer

esperer dodano: 22 kwietnia 2013

Jestem jaka jestem i się kurwa nie zmienię, oddam Ci całą siebie z wyjątkiem serca./esperer

I śpię z nim  ale to nie jest TEN. I niby to miłość  ale jednak tylko seks. esperer

esperer dodano: 22 kwietnia 2013

I śpię z nim, ale to nie jest TEN. I niby to miłość, ale jednak tylko seks./esperer

Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba  ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę  a gdy upadam  szybko wstaję. Płaczę  a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę  aż zdzieram gardło  a następnie szepczę  bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też  prawda?   yezoo

yezoo dodano: 22 kwietnia 2013

Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba, ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę, a gdy upadam, szybko wstaję. Płaczę, a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę, aż zdzieram gardło, a następnie szepczę, bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też, prawda? [ yezoo ]

teraz  kiedy wszystko mi tak doskonale szło. kiedy niemal całkowicie uspokoiłam wszelkie uczucia do niego. on nagle zaczyna od nowa. dla niego to nic nie znaczy  a ja już nie daję rady. chciałabym móc zacząć od nowa  z kimś innym  z kimś kto na mnie zasługuje  ale nie mogę dopóki on wciąż jest gdzieś obok  przypominając wspólne chwile. nie potrafię tak dłużej. raz cieszyć się z jego ponownej obecności  a już po chwili powstrzymywać płacz widząc jak idzie z nią. dałabym mu jeszcze jedną szansę  gdyby tylko obiecał  że już nigdy nie odejdzie  że zakończy z nią tą szopkę. ale jeśli woli ją  niech mi da spokój. błagam. jeszcze chwila i oszaleję.

briefly dodano: 22 kwietnia 2013

teraz, kiedy wszystko mi tak doskonale szło. kiedy niemal całkowicie uspokoiłam wszelkie uczucia do niego. on nagle zaczyna od nowa. dla niego to nic nie znaczy, a ja już nie daję rady. chciałabym móc zacząć od nowa, z kimś innym, z kimś kto na mnie zasługuje, ale nie mogę dopóki on wciąż jest gdzieś obok, przypominając wspólne chwile. nie potrafię tak dłużej. raz cieszyć się z jego ponownej obecności, a już po chwili powstrzymywać płacz widząc jak idzie z nią. dałabym mu jeszcze jedną szansę, gdyby tylko obiecał, że już nigdy nie odejdzie, że zakończy z nią tą szopkę. ale jeśli woli ją, niech mi da spokój. błagam. jeszcze chwila i oszaleję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć