 |
|
Pytam o Ciebie, mówi, że nie jesteście razem, jej wzrok po podłodze rozsypał się jak korale.
|
|
 |
|
Twoja kobieta obok mnie jest w negliżu i mówi, że mnie kocha, bo nie musi czuć wstydu.
|
|
 |
|
Zatracenie sięga prawie zenitu, gdy w pogoni do szczytu walczymy prawie do świtu.
|
|
 |
|
Każdy kolejny raz, to tylko kolejny raz, moja ex, szybki sex, twoja ex, jej usta, patrzymy sobie w twarz, byle tekst trafia w gusta.
|
|
 |
|
Życie przestało być wtedy słodkim cukierkiem.
|
|
 |
|
Niosąc zdradę na ustach, niosłem zemstę.
|
|
 |
|
Zdejmowałem z nich bieliznę, nie patrzyłem im na odzież i zostawiałem bliznę na psychice jak nożem.
|
|
 |
|
Cudowny życia bal, czytaj: rzygam na afterze.
|
|
 |
|
Gdy odchodziła, szła oczy spuszczając na ziemię, nie czuła dumy, ale twardo przed siebie zostawiając mnie samego prawie wrastającego w glebę.
|
|
 |
|
Wczorajszy żal stał się rozgoryczeniem.
|
|
 |
|
W męstwie, zaufaj sercu, bo życie nadal kroczy, spójrz mu w oczy.
|
|
 |
|
Niejeden w tłumie, uczciwy skurwiel za tym pójdzie.
|
|
|
|