 |
|
Miłość za hajs to nie miłość, bo widzę jak w zalewie codziennych spraw tonie miłość.
|
|
 |
|
Miałaś ze mną już tyle orgazmów, a nigdy nie zjedliśmy razem niczego.
|
|
 |
|
Wstajesz i podchodzisz do mnie bez ubrania, uwielbiam w Tobie ten twój brak skrępowania.
|
|
 |
|
Nie mamy siedmiu żyć, więc fajnie, że jest zysk, ale nie chce w pierdlu gnić.
|
|
 |
|
W tym mieście, tak jak wszędzie, walą wódę i kokę.
|
|
 |
|
Moje uczucia dziś są gdzieś na dole.
|
|
 |
|
Żyję za złote, więc będzie fit, gdzie Twój rap ma duszę, a Ty masz kwit.
|
|
 |
|
Bez przerwy mi mówisz, że już wszystko ok, a ja chcę Ci powiedzieć, że to wszystko dno.
|
|
 |
|
Nie będę kłamać, że nie chodzi o flotę, hipokryzja jest w tekście, że żyję hip-hopem.
|
|
 |
|
Nie zmieniłam numeru, a nie dzwonią już do mnie od tygodni wielu.
|
|
 |
|
„Cześć” od znajomych nie słyszę, podobno już mam się za pierwszą ligę.
|
|
 |
|
Bo skoro nic nie znaczę już dla Ciebie, to chyba nie wiesz co jest super extra.
|
|
|
|