 |
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią. Wiesz, sam je spełniam bo mam odwagę marzyć. I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały.
|
|
  |
Razem szacunek, bo tu szacunek to faworyt,
zawsze razem nawet gdy pierdolnie meteoryt,w ziemie, zżyci jak plemię,
zawinięci, ogarnięci nawet gdy gubimy sie w terenie.
|
|
 |
Jak nie Ty, to kto mi został ?
|
|
 |
tylko mnie nie strasz, że odkochasz się...
|
|
 |
Zostało tylko echo, ale fakt, że kiedyś się spotkamy pozwala mi to przetrwać
|
|
 |
|
Choć dla wszystkich jestem, nie ma mnie nikt.
|
|
  |
Przeżyłam swoją pierwszą miłość taak .. była piękna, naprawde mimo wszystkich złych chwil, mimo płaczu tęsknoty bezsilności .. mimo upadków i potknięć .. załamania i nerwów .. był to chłopak który potrafił spojrzeć mi w oczy tak, aby zmiękły mi nogi, dotkąć mnie tak, żeby przeszły mnie ciarki, powiedzieć jedno słowo i byłam w stanie wybaczyć mu wszystkie zdrady poniżenia i tym słowem wcale nie było słowo " przepraszam " .. byłam z ćpunem, jebanym ćpunem któremu potrafiłam trzymać telefon żeby mógł sobie równo wysypać kreskę i ją wciągnąc .. dla którego uciekałam z domu, dla którego zrobiłabym prawie wszystko ..
|
|
  |
Zawsze staram się dla ciebie wybrać dobrze
Daje lepsze - biorę gorsze, chcę dać ci szczęście
Zbyt wiele gonin miałem w życiu, zobaczymy, co będzie
Tylko nie zapomnij, co może wydać się łatwiejsze
Daje lepsze - biorę gorsze, chcę dać ci szczęście
|
|
  |
Dla ciebie parę słów szczerych z tym bitem
Mam problem - jestem ufny czy jestem głupi
Wiem, że życie to nie złoto i w nim nie ma próby
Wolę szczere, brudne uczucie jak żelazo
A nie sztuczne jak tombak
I ściemniać, że się udało
I ze smutną twarzą śmigać w nocy po klubach
Wciągać i mówić, że wóda to najlepsza dupa
Mam wrażenie, że jestem sam, chociaż cię widzę
I widzę ziomków, którym starzy ustawiają życie
A moje życie jest między piekłem a niebem
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie
|
|
|
|