głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika onaa56

 Małe świństwa mówi się głośno. Wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie  czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem  Marek Hlasko

need_you_now dodano: 5 luty 2018

"Małe świństwa mówi się głośno. Wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie, czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem/ Marek Hlasko

Coś się zmieniło  we mnie  w moich myślach  w nocach i porankach. Nie jestem już taka jak kiedyś  nic ze mnie nie zostało  wszystko przepadło. Naprawdę. Nie wiem  kim teraz jestem. Wcale siebie nie poznaję. I jeśli mówiłam to już wcześniej  to wcale nie wiedziałam  co mówię. Kłamałam  zmyślałam jak z nut. Dopiero teraz to widzę. Widzę  że wszystko jest inne. Noce są inne  nawet te  podczas których nie potrafię zasnąć  ale nie wiem dlaczego tak się dzieje. Problem w tym  że niczego nie wiem  nie wiem dlaczego nie umiem czasem zamknąć oczu  a innym razem nie jestem w stanie ich otworzyć  nie wiem dlaczego od tak dawna nie byłam sobą  dlaczego nic o sobie nie mówię. Ja już nawet ze sobą przestałam rozmawiać. Nic do siebie nie mówię  nic  zero. Żadnego monologu  żadnych zwierzeń. Niczego o sobie nie wiem. Dlaczego ja cały czas paplam jakieś bzdury  dlaczego się nie zatrzymam na chwilę  dlaczego nie zastanowię się nad tym  co się ze mną stało i dlaczego stało się tyle złego.  black lips

need_you_now dodano: 5 luty 2018

Coś się zmieniło, we mnie, w moich myślach, w nocach i porankach. Nie jestem już taka jak kiedyś, nic ze mnie nie zostało, wszystko przepadło. Naprawdę. Nie wiem, kim teraz jestem. Wcale siebie nie poznaję. I jeśli mówiłam to już wcześniej, to wcale nie wiedziałam, co mówię. Kłamałam, zmyślałam jak z nut. Dopiero teraz to widzę. Widzę, że wszystko jest inne. Noce są inne, nawet te, podczas których nie potrafię zasnąć, ale nie wiem dlaczego tak się dzieje. Problem w tym, że niczego nie wiem, nie wiem dlaczego nie umiem czasem zamknąć oczu, a innym razem nie jestem w stanie ich otworzyć, nie wiem dlaczego od tak dawna nie byłam sobą, dlaczego nic o sobie nie mówię. Ja już nawet ze sobą przestałam rozmawiać. Nic do siebie nie mówię, nic, zero. Żadnego monologu, żadnych zwierzeń. Niczego o sobie nie wiem. Dlaczego ja cały czas paplam jakieś bzdury, dlaczego się nie zatrzymam na chwilę, dlaczego nie zastanowię się nad tym, co się ze mną stało i dlaczego stało się tyle złego. /black-lips

“Nie życzę ci zbyt wiele szczęścia   to nudne  nie życzę też klęski. Powtarzam po prostu: “żyj lepiej” i dołóż starań  żeby się bardzo nie nudzić.”     Fiodor Dostojewski

need_you_now dodano: 5 luty 2018

“Nie życzę ci zbyt wiele szczęścia - to nudne; nie życzę też klęski. Powtarzam po prostu: “żyj lepiej” i dołóż starań, żeby się bardzo nie nudzić.” /Fiodor Dostojewski

“Jest taka granica nieśmiałości  wstydu  strachu  za którą zaczyna się siła.”      z rozmowy z Danutą Stenką

need_you_now dodano: 5 luty 2018

“Jest taka granica nieśmiałości, wstydu, strachu, za którą zaczyna się siła.” ~ z rozmowy z Danutą Stenką

“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle. ”  niekoffana

need_you_now dodano: 5 luty 2018

“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. ” /niekoffana

Rozkwitałam latem. A teraz gnije w nadmiarze jesiennego deszczu. Zamarzne na koniec w chłodzie białego śniegu i żaden promień słońca mnie nie ocali. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2017

Rozkwitałam latem. A teraz gnije w nadmiarze jesiennego deszczu. Zamarzne na koniec w chłodzie białego śniegu i żaden promień słońca mnie nie ocali.|k.f.y

Jesien nie jest odpowiednia pora na zaczynanie od nowa. Boje sie. Co jesli i tak znajde tam wszystko przed czym chce uciec? Jesli powietrze na Woli nie bedzie pachnialo jak tutaj? Jesli idac ulicami Warszawy zgubie sie i nie bede w stanie znalezc drogi do domu?A co jesli na Krakowskim Przedmiesciu spotkam wszystko  czego sie boje i nie bedzie tam nikogo  kto zlapie mnie za reke? k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2017

Jesien nie jest odpowiednia pora na zaczynanie od nowa. Boje sie. Co jesli i tak znajde tam wszystko przed czym chce uciec? Jesli powietrze na Woli nie bedzie pachnialo jak tutaj? Jesli idac ulicami Warszawy zgubie sie i nie bede w stanie znalezc drogi do domu?A co jesli na Krakowskim Przedmiesciu spotkam wszystko, czego sie boje i nie bedzie tam nikogo, kto zlapie mnie za reke?|k.f.y

Piłam kawę i paliłam papierosy z róznymi ludzmi. Zazwyczaj w zależności od człowieka smakowały inaczej. Czasami w ogole  gdy osobnik ten był daleki od mojego świata. W letnie wieczory z przyjaciółmi papierosy smakowały beztroską  a poranna kawa dnia nastepnego była zawsze błoga. Przy rozmowach o zyciu smakowały powaznie. Mój ulubiony smak  bo powazna bywam nazbyt często. Ukojeniem smakowały przy nerwach przeplatane tabletkami na uspokojenie o zapachu ziołowej apteczki. Gdy odchodziła moja pierwsza miłość  której teraz uważac za „pierwsza”  a tym bardziej „miłość” wcale nie chce  zostawiła przy mojej kawie trzy papierosy do towarzystwa łzom. Przyznam te smakowały gorzko i słodko jednoczesnie  a kawa była obojętna  jak nigdy. Moja druga miłość  a raczej rzekłabym  zauroczenie  z pociągająca mnie wówczas brutalnością odsuwało mnie od tych czynności  by posiąść moją wyłączną uwagę. Ten smak ujawniał się dopiero po czasie  lecz zdecydowanie był jednym z najlepszych. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2017

Piłam kawę i paliłam papierosy z róznymi ludzmi. Zazwyczaj w zależności od człowieka smakowały inaczej. Czasami w ogole, gdy osobnik ten był daleki od mojego świata. W letnie wieczory z przyjaciółmi papierosy smakowały beztroską, a poranna kawa dnia nastepnego była zawsze błoga. Przy rozmowach o zyciu smakowały powaznie. Mój ulubiony smak, bo powazna bywam nazbyt często. Ukojeniem smakowały przy nerwach przeplatane tabletkami na uspokojenie o zapachu ziołowej apteczki. Gdy odchodziła moja pierwsza miłość, której teraz uważac za „pierwsza”, a tym bardziej „miłość” wcale nie chce, zostawiła przy mojej kawie trzy papierosy do towarzystwa łzom. Przyznam te smakowały gorzko i słodko jednoczesnie, a kawa była obojętna, jak nigdy. Moja druga miłość, a raczej rzekłabym- zauroczenie, z pociągająca mnie wówczas brutalnością odsuwało mnie od tych czynności, by posiąść moją wyłączną uwagę. Ten smak ujawniał się dopiero po czasie, lecz zdecydowanie był jednym z najlepszych.|k.f.y

 Spotkali się po to  żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało  ktoś z kimś musiał się rozstać  ktoś kogoś musiał zdradzić  zakochać się w kimś innym  a potem uwierzyć  że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie.     — Janusz Leon Wiśniewski

kace dodano: 12 lipca 2017

"Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie." — Janusz Leon Wiśniewski

Z wielu dróg  którymi może pójść człowiek wybraliśmy tę jedną  wspólną.

kace dodano: 12 lipca 2017

Z wielu dróg, którymi może pójść człowiek wybraliśmy tę jedną- wspólną.

Jeżeli masz szczęśliwą rodzinę  nie potrzebujesz już niczego więcej  ale jeśli jej nie masz  to tak naprawdę  wszystko co masz  jest bez znaczenia.

kace dodano: 12 lipca 2017

Jeżeli masz szczęśliwą rodzinę, nie potrzebujesz już niczego więcej, ale jeśli jej nie masz, to tak naprawdę, wszystko co masz, jest bez znaczenia.

Przypadek tworzy najpiękniejsze historie o miłości. Uczucie rodzi się w miejscach po których się tego nie spodziewamy  w czasie w którym o tym nawet nie marzymy  w ludziach którzy jeszcze do niedawna się nie znali  a czasem nawet nie lubili...  Chemia przypadku  nazywana przez niektórych przeznaczeniem

kace dodano: 12 lipca 2017

Przypadek tworzy najpiękniejsze historie o miłości. Uczucie rodzi się w miejscach po których się tego nie spodziewamy, w czasie w którym o tym nawet nie marzymy, w ludziach którzy jeszcze do niedawna się nie znali, a czasem nawet nie lubili... Chemia przypadku, nazywana przez niektórych przeznaczeniem

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć