|
"Małe świństwa mówi się głośno. Wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie, czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem/ Marek Hlasko
|
|
|
Coś się zmieniło, we mnie, w moich myślach, w nocach i porankach. Nie jestem już taka jak kiedyś, nic ze mnie nie zostało, wszystko przepadło. Naprawdę. Nie wiem, kim teraz jestem. Wcale siebie nie poznaję. I jeśli mówiłam to już wcześniej, to wcale nie wiedziałam, co mówię. Kłamałam, zmyślałam jak z nut. Dopiero teraz to widzę. Widzę, że wszystko jest inne. Noce są inne, nawet te, podczas których nie potrafię zasnąć, ale nie wiem dlaczego tak się dzieje. Problem w tym, że niczego nie wiem, nie wiem dlaczego nie umiem czasem zamknąć oczu, a innym razem nie jestem w stanie ich otworzyć, nie wiem dlaczego od tak dawna nie byłam sobą, dlaczego nic o sobie nie mówię. Ja już nawet ze sobą przestałam rozmawiać. Nic do siebie nie mówię, nic, zero. Żadnego monologu, żadnych zwierzeń. Niczego o sobie nie wiem. Dlaczego ja cały czas paplam jakieś bzdury, dlaczego się nie zatrzymam na chwilę, dlaczego nie zastanowię się nad tym, co się ze mną stało i dlaczego stało się tyle złego. /black-lips
|
|
|
“Nie życzę ci zbyt wiele szczęścia - to nudne; nie życzę też klęski. Powtarzam po prostu: “żyj lepiej” i dołóż starań, żeby się bardzo nie nudzić.”
/Fiodor Dostojewski
|
|
|
“Jest taka granica nieśmiałości, wstydu, strachu, za którą zaczyna się siła.”
~ z rozmowy z Danutą Stenką
|
|
|
“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. ” /niekoffana
|
|
|
Rozkwitałam latem. A teraz gnije w nadmiarze jesiennego deszczu. Zamarzne na koniec w chłodzie białego śniegu i żaden promień słońca mnie nie ocali.|k.f.y
|
|
|
Jesien nie jest odpowiednia pora na zaczynanie od nowa. Boje sie. Co jesli i tak znajde tam wszystko przed czym chce uciec? Jesli powietrze na Woli nie bedzie pachnialo jak tutaj? Jesli idac ulicami Warszawy zgubie sie i nie bede w stanie znalezc drogi do domu?A co jesli na Krakowskim Przedmiesciu spotkam wszystko, czego sie boje i nie bedzie tam nikogo, kto zlapie mnie za reke?|k.f.y
|
|
|
Piłam kawę i paliłam papierosy z róznymi ludzmi. Zazwyczaj w zależności od człowieka smakowały inaczej. Czasami w ogole, gdy osobnik ten był daleki od mojego świata. W letnie wieczory z przyjaciółmi papierosy smakowały beztroską, a poranna kawa dnia nastepnego była zawsze błoga. Przy rozmowach o zyciu smakowały powaznie. Mój ulubiony smak, bo powazna bywam nazbyt często. Ukojeniem smakowały przy nerwach przeplatane tabletkami na uspokojenie o zapachu ziołowej apteczki. Gdy odchodziła moja pierwsza miłość, której teraz uważac za „pierwsza”, a tym bardziej „miłość” wcale nie chce, zostawiła przy mojej kawie trzy papierosy do towarzystwa łzom. Przyznam te smakowały gorzko i słodko jednoczesnie, a kawa była obojętna, jak nigdy. Moja druga miłość, a raczej rzekłabym- zauroczenie, z pociągająca mnie wówczas brutalnością odsuwało mnie od tych czynności, by posiąść moją wyłączną uwagę. Ten smak ujawniał się dopiero po czasie, lecz zdecydowanie był jednym z najlepszych.|k.f.y
|
|
|
"Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie."
— Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Z wielu dróg, którymi może pójść człowiek wybraliśmy tę jedną- wspólną.
|
|
|
Jeżeli masz szczęśliwą rodzinę, nie potrzebujesz już niczego więcej, ale jeśli jej nie masz, to tak naprawdę, wszystko co masz, jest bez znaczenia.
|
|
|
Przypadek tworzy najpiękniejsze historie o miłości. Uczucie rodzi się w miejscach po których się tego nie spodziewamy, w czasie w którym o tym nawet nie marzymy, w ludziach którzy jeszcze do niedawna się nie znali, a czasem nawet nie lubili...
Chemia przypadku, nazywana przez niektórych przeznaczeniem
|
|
|
|