 |
lubię, gdy ktoś wypowiada twoje imię. nawet, gdy niekoniecznie chodzi o ciebie.
|
|
 |
nie rozumiałam, dlaczego nikt nie widział w nim, tego co ja. \ yeeaahh
|
|
 |
5 minut w jego towarzystwie, to jak łyk wina dla alkoholika.
|
|
 |
teraz stale było jej zimno. jakby zamarzała od środka. i to ciągle zmęczenie. już rano musiała walczyć ze sobą, żeby wstać z łózka, a potem było jeszcze gorzej. z każdym dniem było gorzej, a ona nie umiała tego powstrzymać.
|
|
 |
funkcjonuję. to dobre słowo na obecny stan rzeczy. chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
jakby mu zależało napisałby. pieprzoną kropkę, ale by napisał.
|
|
 |
i gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, wtedy znika cała przeszłość i cała przyszłość.
|
|
 |
są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu.
|
|
 |
nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
|
|
 |
Wypijmy za przyjaciół, którzy odchodzą gdy skończą się ich problemy.
|
|
 |
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
 |
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nie mów, że wszystko Ci się w kimś podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nie mów komuś, że jest jedyną, wyjątkową osobą, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego ktoś nie zrobi, bo nie chce lub nie potrafi. A najlepiej, to wogóle się nie odzywaj.
|
|
|
|