głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ona_

Kiss me  baby please.!

tajemnicza_nieznajoma dodano: 19 grudnia 2010

Kiss me, baby please.!

' gdy zapytasz mnie co najbardziej kocham  odpowiem że  życie    i odejdziesz niewiedząc  że moim życiem jesteś Ty...'

tajemnicza_nieznajoma dodano: 19 grudnia 2010

' gdy zapytasz mnie co najbardziej kocham, odpowiem że "życie" , i odejdziesz niewiedząc, że moim życiem jesteś Ty...'

 Jestem jak otwarta książka tylko napisana trudnym językiem...

tajemnicza_nieznajoma dodano: 19 grudnia 2010

"Jestem jak otwarta książka tylko napisana trudnym językiem..."

 	  ..zamknij mi usta pocałunkiem

tajemnicza_nieznajoma dodano: 19 grudnia 2010

" ..zamknij mi usta pocałunkiem ;* "

   Jak długo jeszcze masz zamiar udawać kogoś kim nie jesteś?!   krzyczała patrząc w lustro.

tajemnicza_nieznajoma dodano: 19 grudnia 2010

"- Jak długo jeszcze masz zamiar udawać kogoś kim nie jesteś?! - krzyczała patrząc w lustro. "

pamiętaj tylko: jak dziewczyna mówi NIE to oznacza TAK...

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

pamiętaj tylko: jak dziewczyna mówi NIE to oznacza TAK...

nie jestem idealna  i co z tego.?

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

nie jestem idealna, i co z tego.?

był pochmurny  deszczowy dzień. jak zwykle siedziałam sama  na gg. narzekając  że nutella się skończyła  kawa i kakao też. byłam naprawde załamana. ustawiłam w opisie smutną buźkę. po chwili napisał on.   co jest mała.?   eee. mam cholernego doła. a poza tym nie mam nic słodkiego w domu. normalnie skoczyć z mostu.   zw. napisał  poczym zrobił się niedostępny. czekałam na Niego  dobre 15 minut. nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. w długiej bluzie  dresach oraz puchatych kapciach  poszłam otworzyć. za drzwiami stał on. cały przemoknięty  trzymał cały słoik nutelli i paczkę krakersów.   mam nadzieje  że chodź troche poprawiłem ci humor.   i za to Cię kocham  misiek. powiedziałam  zaprosiłam go do środka. resztę  nudnego  dnia spędziliśmy razem. oglądając komedię  wijąc się ze śmiechu oraz wpieprzając nutellę i krakersy.   end of collection

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

był pochmurny, deszczowy dzień. jak zwykle siedziałam sama, na gg. narzekając, że nutella się skończyła, kawa i kakao też. byłam naprawde załamana. ustawiłam w opisie smutną buźkę. po chwili napisał on. - co jest mała.? - eee. mam cholernego doła. a poza tym nie mam nic słodkiego w domu. normalnie skoczyć z mostu. - zw. napisał, poczym zrobił się niedostępny. czekałam na Niego, dobre 15 minut. nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. w długiej bluzie, dresach oraz puchatych kapciach, poszłam otworzyć. za drzwiami stał on. cały przemoknięty, trzymał cały słoik nutelli i paczkę krakersów. - mam nadzieje, że chodź troche poprawiłem ci humor. - i za to Cię kocham, misiek. powiedziałam, zaprosiłam go do środka. resztę "nudnego" dnia spędziliśmy razem. oglądając komedię, wijąc się ze śmiechu oraz wpieprzając nutellę i krakersy. | end_of_collection

  kocham cie ..

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

- kocham cie ..

  ale gdy ja chce odejść od brzegu to on robi takie słodkie oczy   i sama do niej wskakuje ..

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

- ale gdy ja chce odejść od brzegu to on robi takie słodkie oczy , i sama do niej wskakuje ..

Miłość jest wtedy  gdy się kogoś lubi za bardzo...

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

Miłość jest wtedy, gdy się kogoś lubi za bardzo...

“On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru  czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia  jego ciepły głos  a zarazem pobudzający. Każde spotkanie  każda chwila  każde słowo było dla niej najważniejsze  najwspanialsze... jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było źle.”

tajemnicza_nieznajoma dodano: 18 grudnia 2010

“On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze... jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było źle.”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć