 |
Musiałam się poddać, zabrakło mi już sił na dalszą walkę o Ciebie.
|
|
 |
Przy koleżankach tak jak niby nigdy nic, a jednak motylki w moim brzuchu nie dają mi o Tobie zapomnieć .
|
|
 |
A teraz wyjdę z pokoju , j*bne tak drzwiami , że wypadną z futryn , ubiorę się , wezme jakieś drobne , kupie na przystanku bilet i pojadę w cholerę . Nie, nie przeżywam rozstania , skąd
|
|
 |
ludzie zawodzą mała. nie pierwszy i nie ostatni raz. jeszcze wiele razy będziesz przez nich płakać, ale to pomaga Ci być silniejszą i bardziej ostrożniejszą. pamiętaj obdarzaj zaufaniem tych, co na to zasłużyli. pamiętaj.
|
|
 |
Nie mogę. nie mogę mieć do Ciebie pretensji za to co się stało, przecież dobrze wiedziałam, że tak będzie. dobrze wiem, jaki jesteś. to przecież było do przewidzenia. ty nie umiesz kochać. nigdy nie umiałeś, a tacy jak ty się nie zmieniają. zaufałam Ci, bardzo mocno. po raz kolejny zawiodłeś moje zaufanie. nienawidzę Cię za to, jednocześnie kochając Cię, paradoks. naprawdę, chcę żeby to już się skończyło. nie chcę przechodzić przez to, co przechodziłam dokładnie rok temu. już nie wiem co mam zrobić. nie przejdzie mi po kilku dniach. chociaż Tobie zapomnienie o kimkolwiek przychodzi bardzo łatwo. a teraz rozsypuję się, na miliony małych kawałków. nie wiem co mam ze sobą zrobić ani gdzie podziać myśli. już nawet prawie wcale nie jem, myślę tylko o jednym - o tym, jak mogło być nam dobrze razem. może nie jestem idealna, ale zawsze mówiłeś, że to we mnie kochasz najbardziej. to moje wieczne nieogarnięcie, tą moją "nie idealność". niektórzy są bardzo dziwni. mimo wszystko - tak się z ludźmi
|
|
 |
- Będziesz?
- Będe.
- Zawsze?
- Zawsze.
- Gdzie?
- Przy Tobie.
- Obiecujesz?
- Nie.
|
|
 |
Ś.w.i.a.t.b.e.z.C.i.e.b.i.e.n.i.e.m.a.s.e.n.s.u..
|
|
 |
Nie doceniamy chwil aż do czasu, kiedy stają się wspomnieniami.
|
|
 |
Nikt nie może mi odebrać prawa do marzeń o nim, ani tęsknoty za nim, więc jednak jest mój,bo żyje we mnie, codziennie bardziej i mocniej. Zdarza się, że myślę : już bardziej nie można kochać,a na drugi dzień odkrywam, że kocham o jeden dzień bardziej.
|
|
 |
Nie stracę nadziei, będę walczyć do końca.
|
|
 |
Po co o tym rozmawiać, po co się zastanawiać, jak było kiedyś,jak jest teraz? Przecież to tylko wspomnienia. Było. Minęło. Jesteśmy starsi. Inni. Dojrzalsi. Powinniśmy myśleć o tym,co jutro,a nie o wczoraj
|
|
 |
Przestałam czekać na smsy . Nie czekam na wiadomość na gadu . Gdy zadzwoni telefon - nie łudzę się, że to Ty . Odzwyczaiłam się . Nie jest mi smutno , gdy się nie odzywasz . Nie płaczę jak głupia , gdy nie widzę Twojego uśmiechu . Na dzień dzisiejszy mam po prostu wyjebane . I gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieje . Ja chcę Cię tylko prosić o jedno - Ty już po prostu nie wracaj . Bo kolejny raz nie dam rady się ogarnąć.
|
|
|
|