 |
"Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość."
|
|
 |
Niby cudownie,
ale wcale nie jest dobrze w moim śnie
|
|
 |
Brak tu zdrowych zmysłów to jara i odpycha jak seks w pociągowym kiblu,czyste sumienia lecz brudne myśli więc powiedz czy to coś zmienia że tak kochamy się niszczyć
|
|
 |
Ten świat choć nie jest prosty dzięki mym marzeniom będzie piękny..niech ten czas nie minie jak chwilowy fart w kasynie
nie wiem czy rozumiesz czy nie, że to wcale nie jest przymus
to że mam marzenia inne niż reszta to nie jest minus
|
|
 |
Chcesz to pierdolnąć? Wiesz, że nie masz racji.
Ciągłe rozmyślanie doprowadza do wariacji.
W tej intonacji może zabrzmieć to komicznie -
pierdol to wszystko zawsze patrz optymistycznie!
|
|
 |
'I nie poddawaj się, nie okazuj słabości, to tak jakbyś sam w sobie nie widział wartości
|
|
 |
W mojej bajce wszystko czego dotknę, zdycha.
|
|
 |
Niewiarygodne jak długo musiałam leczyć kaca po wypiciu kilku litrów Ciebie. / arrianne
|
|
 |
że masz krótką pamięć chamie bezczelnie się wcinasz
Kiedy ktoś łapie wiatr w żagle lubisz tęż skrzydła podcinać
Nie ma co wspominać raczej ubolewać
wiem, wiem bywa, bywa nie ma co się podkręcać
sprawa obojętna wobec niektórych tych od nich nic
co w dwie strony im nie służy
|
|
 |
Czasem naprawiasz życie prosto,tnąc to.
|
|
 |
miał kogoś i mnie na boku coś koło roku chory układ sytuacja ultratrudna..miałam wchodzić w to na maxa i mówiłam że poczekam czas masz.. ;)
|
|
 |
W mojej głowie wiele razy cofałam czas i zatrzymywałam się na momencie naszego poznania. Pozwalałam aby historia zaczynała się raz jeszcze, aby trwała we mnie po raz kolejny, jednak teraz z innym zakończeniem. Przeżywałam na nowo każde spojrzenie, każdy dotyk czy rozmowę. Uczyłam się od początku Ciebie i miłości do Twojej osoby. Ja żyłam nami kiedy nie było już Ciebie, a tak bardzo tęskniłam za Twoim ciepłem, za Twoją obecnością. Potrzebowałam Ciebie w każdej chwili mojego życia, a byłeś już tylko we wspomnieniach, dlatego ja ciągle od nowa odtwarzałam naszą historię i nie chciałam pozwolić Ci odejść, nie chciałam abyś tak całkowicie opuszczał moje życie. Nie byłam gotowa na ostateczne pożegnanie i czasem myślę, że nadal nie jestem. Moja miłość nie ustała, ja nadal potrzebuję Twojej obecności. I chociaż nawet nie wiem gdzie teraz jesteś i jak spędzasz swoją codzienność to mam jednak nadzieję, że czujesz jak nadal bardzo Cię kocham. / napisana
|
|
|
|