 |
I nie wróci już radość bycia razem bez słów
Nigdy nie chciałem, by zabrano mi co dano
|
|
 |
Nie trzeba więcej tylko ufaj nadziei
Nie trzeba więcej tylko pamiętaj o nas
Przeciw wszystkiemu co ciągle nas dzieli
Przeciw wszystkiemu co chce nas pokonać.
|
|
 |
kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.
|
|
 |
Dawno między wami nic nie działało, nie dawało wam żyć
Coś dawno przerwało między wami nić
I ostatni raz chciałeś dziś sprawić
Żeby chciała być z tobą
Tylko z tobą
|
|
 |
Wiem jak smakuje złość, zawód i rozstanie, ale pieprzę to, jak do mnie mówisz: "kochanie"
|
|
 |
Jara mnie to jak grass, który jarasz cały czas.
|
|
 |
Przed Tobą stoję zobacz, mam paranoję, to ja zwykła dziewczyna, jak każda, dam Ci coś więcej, niż szybki romans w blokach, podaj mi rękę.
|
|
 |
To jak pierwszy browar, pierwszy szlug, pierwsza z dup krzycząca 'wróć' ze spokojem mówisz 'nie' i chuj.
|
|
 |
My bujamy się na farcie oni na farmazonie.
|
|
 |
Joint w wolnej chwili nie uciekam od problemów dużo mam znajomych, żadko mówię przyjacelu ciężko trenuj będzie sukces wyniki będą w krótce, pracujesz całe lata zniknąć możesz w sekunde. W nie swoje się nie mieszaj, rób co słuszne dzieciak, nie daj się zapętlić jeden krok i jest przepaść, obraz świata nie jest piękny najlepiej uczą błędy nie których nie odkupisz temat jest zamknięty.
|
|
 |
Wszystko sie wali, prócz tej ściany przede mną,
|
|
 |
Chciałem być z tobą, życie całe Ci dałem
I parę chwil dziś myślałem nad ranem
Że to tylko mi się śni, wszystko minie, gdy wstanę
|
|
|
|