 |
|
Kocham jak patrzy, chociaż nie robi wyznań, trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
|
|
 |
|
'' a kiedy wzrokiem mierzę Cię, Ty wtedy uśmiechasz się i gasną w sekundę te gwiazdy na niebie i ja sam też gasnę w sekundę —
kiedy powoli gubisz też swe ubrania, przygotuj się na następną rundę,
bo nie wypuszczę Cie stąd do rana. ''
|
|
 |
|
Ona na to, iż lubi chłopców romantycznych, czułych, lecz jednocześnie twardych i mrocznych.
— no właśnie, ale gdzie takiego znaleźć?
|
|
 |
|
Przecież kiedyś musimy być dobrze. Przecież zła pasa nie może trwać całe życie. To się kiedyś skończy .. musi ! Postawię na tym wszystkim ogromny krzyżyk i zacznę od nowa. Bez Ciebie ! Bez tego całego pierdolonego sentymentu i syfu jaki robisz mi w głowie ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Zmarnuj dziś ze mną trochę czasu. :) [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
a dziś się uśmiecham. to dziwne ale pomimo wszystkim przeciwnościom moje kąciki wygięte są ku górze. z każdym dniem uniesione coraz wyżej.. dzięki Niemu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Będę zawsze, pamiętaj Choć tak daleko to jednak blisko. Na oddech, na wyciągniecie ręki. Będę tuż obok nie zważając na nic. Będę poranną kawą, biciem serca, spalonym tostem, gorącym kakao.. Kolejnym jointem, kolejnym łykiem wódki. Wschodem i zachodem słońca, blaskiem księżyca, kroplą rosy i promieniami słońca. Dymem w Twoich płucach, uśmiechem na twarzy i łzą na policzku. Ulubioną bluzą, ciepłym kocem i szczęściem, którego nigdy Ci nie zabraknie. Nie odejdę choćby na krok. Będę tu zawsze i na zawsze. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Będę przy Tobie, pamiętaj. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
tęsknię, piję, płaczę, nienawidzę, kocham, marzę.. i tak w kółko. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
jest mi w chuj zimno.. mówią, ze to z braku Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Teoria Oliwkowa polega na tym, że jeżeli jedna osoba lubi oliwki,a druga ich nie lubi to będą dobrą parą, bo partner nie lubiący oliwek, będzie je oddawał drugiej osobie.
|
|
 |
|
Ranisz mnie. Mimo swoich ciągłych zapewnień znów to robisz. Obiecywałeś mi wiele, a ja w końcu nauczyłam się, że Twoje obietnice są nic nie warte. W końcu to tylko słowa, którymi ranisz bardziej niż czynami, zwłaszcza gdy słów tych nie dotrzymujesz. Zaufałam Ci i znów się zawiodłam. Dziś to zaufanie znikło, nie liczy się dla mnie. Bardziej przejmuję się bólem, który zadajesz mi non stop każdego dnia.
|
|
|
|