 |
widzę uśmiech Twój przez powieki
w ciemności szukam Twych rąk
i potrzebuję
równie mocno jak w dzień
|
|
 |
jeśli będę taka, jakiej nie rozumiesz, o jedno Cię proszę. Kochaj mnie jak umiesz
|
|
 |
czy nie czujesz do mnie żalu, przez mój nałóg?
|
|
 |
gdybyś kiedyś zgubił coś, co częścią ciebie jest, znajdę to razem z Tobą
|
|
 |
życie jest serią pożegnań
|
|
 |
A gdybyś wiedział co kryje się pod tym słabym, zniszczonym sercu, nigdy nie pozwoliłbyś mi cierpieć.
|
|
 |
Nie wie jak bardzo w środku cierpie, jak sobie nie radze, jak szukam wsparcia w całkiem obcych mi osobach, ile nocy przepłakałam ile przeszłam. Nie wie jak bardzo w środku jestem rozdarta, ile moje życie ma w sobie niepowodzeń, jak szukam sensu, którego wogóle nie ma.Ta, moja kochana ’przyjaciółka’.
|
|
 |
Jutro możesz zniknąć, możesz mieć mnie gdzieś ale dziś potrzebuje twojego ciepła bardziej niż kiedykolwiek, potrzebuje Twojej otuchy, wsparcia, pocieszania bądź po prostu Ciebie potrzebuje./
|
|
 |
Zawsze powtarzano mi że nie moge okazać słabości, pozwalając wypłynąć łzą z mych oczu. Uczono mnie że tylko najtwardsi przetrwają a całą słabość należy tłumić w sobie. Być może ta skumulowana bezsilność i niemoc przestała sie właśnie mieścić w środku , rozpieprzając mi cholernie życie.
|
|
 |
Kiedyś taka nie byłam. Nie zamykałam się w sobie, ucieczką od rzeczywistości nie były żadne używki,uśmiechałam się, byłam miła i brałam pod uwagę innych zdanie.Kiedyś miałam go, dziś ciągle trwam w tej bezgranicznej tęsknocie, która z każdą sekundą coraz bardziej mnie niszczy
|
|
|
|