 |
Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.
|
|
 |
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
|
|
 |
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.
|
|
 |
Choć podobno mam coś, czego nie ma nikt inny.
|
|
 |
Są ludzie, którzy swoim charakterem niszczą to, co zbudowali sercem.
|
|
 |
Szukaj zmian. Czy niszczą Twoje życie, czy budują je. Nieistotne. Zmiany są potrzebne.
|
|
 |
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Cię mieć.
|
|
 |
Nie znam już innych słów niż mówienie Ci jak bardzo Cię kocham. Ale czy my potrafimy powiedzieć to na głos?
|
|
 |
Wszędzie z Nim, zawsze z Nim.
|
|
 |
Gdziekolwiek, cokolwiek, nie ważne byle z Tobą, zawsze z Tobą.
|
|
 |
Odchodzę od zmysłów, wariuję bez Ciebie.
|
|
|
|