 |
nie mogę już więcej nic stracić, bo nie mam już nic do stracenia.
|
|
 |
Gdyby mnie przekreślił, raz na zawsze przestał się do mnie odzywać w sposób więcej niż kumpelski może wszystko by się ułożyło. Ale on nadal ze mną gra. A ja wiedząc dobrze jak to się skończy znowu się w to pakuje. Powtarzam sobie "jesteś silna, przecież już go nie potrzebujesz, tym razem to Ty dasz mu popalić". Ale to tylko słowa. Rzeczywistość jest zupełnie inna.
|
|
 |
|
i z trudem powstrzymywała łzy wiedząc że on kocha inną.
|
|
 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam. / (c)
|
|
 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.
|
|
|
|