|
Potrzebuję Cię. Właśnie teraz. Powiesz mi,gdzie jesteś? Gdzie jesteś,gdy potrzebuję Cię w chwili słabości? Gdzie jesteś,gdy nie mam siły,by wstać z łóżka,tylko po to,by zacząć kolejny nic nie warty dzień,w którym nic nowego mnie nie czeka? To Ty powinieneś sprawiać,że z chęcią wstawałabym i zaczynałabym nowy dzień. Powiedz mi więc,gdzie jesteś teraz,kiedy potrzebuję Twojej obecności,Twojego ciepła,przytulenia i nawet tych jebanych słów ''będzie dobrze''? Bo jedynie z Twoich ust brzmią one lepiej. Powiedz mi,czemu nie ma Cię przy mnie,gdy wszystko wokół obraca się w przeciwną stroną? Powiedz mi tylko tyle. Chcę wiedzieć,gdzie Ty jesteś,gdy najbardziej Cię potrzebuje. Właśnie teraz,gdy wszystko traci barwy. Gdy kolejny dzień stracił znaczenie. Gdy nawet wstawanie z łóżka stało się problemem.Chcę wiedzieć tylko tyle,dlaczego nie przyjedziesz i nie będziesz ze mną tutaj,skoro tak bardzo mnie kochasz?Nie jestem dla Ciebie aż tak ważna żeby się poświęcać?Wytłumacz mi to, bo już nie rozumiem.
|