głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oliviaa

Pomyśl jak mocno musiałam kochać  skoro teraz tak nienawidzę. esperer

esperer dodano: 15 maja 2014

Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer

napisałem kilka dobrych wersów i chuj mam z tych dobrych wersów.

inspiteof dodano: 13 maja 2014

napisałem kilka dobrych wersów i chuj mam z tych dobrych wersów.

Świadomość  że ktoś Cię nie chciał  wypala każdego dnia blizny. Dosłownie  nie chciał Cię. Nie byłaś wystarczająca i myślę  że tak naprawdę nigdy nie da się tego zlekceważyć. Możesz udawać  o  w udawaniu obojętności jestem już perfekcjonistką. esperer

esperer dodano: 13 maja 2014

Świadomość, że ktoś Cię nie chciał, wypala każdego dnia blizny. Dosłownie, nie chciał Cię. Nie byłaś wystarczająca i myślę, że tak naprawdę nigdy nie da się tego zlekceważyć. Możesz udawać, o, w udawaniu obojętności jestem już perfekcjonistką./esperer

Myślę  że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. Po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała. Wtedy mniej boli. esperer

esperer dodano: 13 maja 2014

Myślę, że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. Po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała. Wtedy mniej boli./esperer

Myśl o śmierci sprawia  że potrafię żyć.

inspiteof dodano: 11 maja 2014

Myśl o śmierci sprawia, że potrafię żyć.

To kogo chcesz jeszcze oszukać  siebie czy mnie? NAS już się nie da.

inspiteof dodano: 11 maja 2014

To kogo chcesz jeszcze oszukać, siebie czy mnie? NAS już się nie da.

Kolejny dzień  a ja wciąż wierzę  że tych kilka prostych słów przekrzyczy kiedyś najgłośniejszą melodię jaką znam  Twoją ciszę.

inspiteof dodano: 7 maja 2014

Kolejny dzień, a ja wciąż wierzę, że tych kilka prostych słów przekrzyczy kiedyś najgłośniejszą melodię jaką znam, Twoją ciszę.

Dusza nakazuje pisać  by potem móc narkotycznie upajać się melodią liter  słów i zdań.

inspiteof dodano: 6 maja 2014

Dusza nakazuje pisać, by potem móc narkotycznie upajać się melodią liter, słów i zdań.

Mówisz  że to tak trwałe jak paląca się słoma. Spójrz głębiej  a zobaczysz jaką emocję daję każdej z liter. Wystarczyłoby jej pewnie na tyle  abym jednocześnie śmiał się z tej miłości  był przez nią smutny  płakał z jej powodu  czuł do niej wstręt i bał się jej. Nawet kropką mógłbym ostatecznie rozpieprzyć to wszystko w porywie gniewu. Ja jednak POMIMO wszystko wybieram radość.

inspiteof dodano: 6 maja 2014

Mówisz, że to tak trwałe jak paląca się słoma. Spójrz głębiej, a zobaczysz jaką emocję daję każdej z liter. Wystarczyłoby jej pewnie na tyle, abym jednocześnie śmiał się z tej miłości, był przez nią smutny, płakał z jej powodu, czuł do niej wstręt i bał się jej. Nawet kropką mógłbym ostatecznie rozpieprzyć to wszystko w porywie gniewu. Ja jednak POMIMO wszystko wybieram radość.

Dla mnie to kilka dodatkowych sekund mojego szczęścia  dla niej już kilka straconych sekund mojego życia.

inspiteof dodano: 6 maja 2014

Dla mnie to kilka dodatkowych sekund mojego szczęścia, dla niej już kilka straconych sekund mojego życia.

Może kiedyś w bieli tych słów odbije się cała prawda o mnie.

inspiteof dodano: 6 maja 2014

Może kiedyś w bieli tych słów odbije się cała prawda o mnie.

Dryfował po morzu tego świata  a z nieba w tym czasie musiało spaść pewnie z miliard gwiazd. Płomień jej serca zawsze był mu jednak latarnią morską i wskazywał drogę do domu. To  co wydawało się słabe  kruche i delikatne w końcu przyciągnęło go po długiej podróży  stały ląd jej uczuć. Teraz  gdy wraca  widzi jak ona chowa swoje światło i odbija od brzegu. Widocznie każdy musi poczuć jak bardzo słona jest ta woda. Czy słyszy ten cichy wiatr? Burza nadciąga  a jemu pozostaje już tylko ta cholerna bezsilność. Jednak jeśli tylko zapragnie wrócić  to może być pewna  że tym razem ona odwracając się   odnajdzie w tej otchłani światło jego serca.

inspiteof dodano: 6 maja 2014

Dryfował po morzu tego świata, a z nieba w tym czasie musiało spaść pewnie z miliard gwiazd. Płomień jej serca zawsze był mu jednak latarnią morską i wskazywał drogę do domu. To, co wydawało się słabe, kruche i delikatne w końcu przyciągnęło go po długiej podróży, stały ląd jej uczuć. Teraz, gdy wraca, widzi jak ona chowa swoje światło i odbija od brzegu. Widocznie każdy musi poczuć jak bardzo słona jest ta woda. Czy słyszy ten cichy wiatr? Burza nadciąga, a jemu pozostaje już tylko ta cholerna bezsilność. Jednak jeśli tylko zapragnie wrócić, to może być pewna, że tym razem ona odwracając się, odnajdzie w tej otchłani światło jego serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć