 |
|
“-Gdybyś był moim mężem, to zatrułabym Twoją herbatę. -Gdybyś była moją żoną, to bym ją wypił...”
|
|
 |
nazywacie mnie dziwka zapominajac o sobie
|
|
 |
uwielbiam twoje perfumy , tato
|
|
 |
|
[ZBLIŻA]ją [SIĘ] wa[KAC]je.
|
|
 |
i wszystko 'przyszłościowe' postanowienia legły w gruzach, kiedy on napisał nagle, że wciąż kocha ale to nie ma żadnego znaczenia...
|
|
 |
|
ej czekaj cześć mam dla ciebie bardzo mało ważna wiadomość, a mianowicie kocham cie, no to pa. / m
|
|
 |
jesteś aż tak głupi? myślałeś, że nie dowiem się prawdy? haha ;) . Teraz spojrzałabym na Ciebie z żalem, nie z miłością w oczach ;)
|
|
 |
odpuść . nie pisz, nie dzwoń, nie myśl, a po jakimś czasie przejdzie . ;) / agunia15ck
|
|
 |
PUZZ - Niesamowita gra zręcznościowa ....można wygrać duzo kasy ( to żadna sciema...wygrałam już teraz musze nazbierac punkty zeby dostać kasę...) wejdź wygraj i zarejestruj się ;)...Link polecający do logowania : http://puzz.org.pl/?p=ZEoPzwuMvZNs
|
|
 |
"smutna dziewczynka truje się smutną piosenką. w kółko. nabiera w siebie lodowatej śmierci, żeby wypuścić ją razem z łzami albo krwią. chciałaby teraz kochać się z edwardem, dianą, olgą, aleksandrem, samą sobą. nosić na ciele blizny z ich orgazmów. wypchać sobie poduszkę kosmykami z ich włosów. napisać wiersz na każdym z tych gładkich kręgosłupów."
|
|
 |
"Nie pamiętam już jak krzyczała cisza, zwykle to ja krzyczę, próbując ją zagłuszyć. Bo wiesz, czasem potrzebuję wieczorów gdy wychodzę, z torebką o zawartości 20 procentów, czerwoną szminką i lusterkiem na którym wydrapałam Twoje inicjały. I wcale nie idę się szmacić. Wtedy mam na imię Karolina, królowa bezsennych nocy i podkrążonych marzeniami oczu. Wtedy życie ma tysiąc wymiarów i milion luster, a ja w każdym z nich paznokciem wydrapuję Twoje inicjały. Nie mogę spać."
|
|
 |
Była przekonana o tym, że na dłuższą metę ich związek nie ma sensu, ale każdego dnia, wbrew sobie przywiązywała się do jego osoby bardziej niż powinna./lonely16
|
|
|
|