 |
czasem się jeszcze gubię i bezsensownie błądzę. oddaję swoje życie w ręce obcych osób, a potem znów się rozczarowuję, bo nikt już nie potrafi nawrócić jego biegu na właściwy tor. nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku. więc zmuszam się na uśmiech i udaję, że to tylko chwilowe zatrucie życiem. gdy tak naprawdę już nieraz, zaczęłam się żegnać.
|
|
 |
' To człowiek człowiekowi jest najbardziej potrzebny do szczęścia. '
- Paul Thiry Holbach
|
|
 |
Bądź jak słońce, by ludzie tęsknili za Twoim serdecznym uśmiechem jak za jego promieniami, gdy pada deszcz.
|
|
 |
Nie rób sobie krzywdy przez rzeczy, na które nie masz wpływu.
|
|
 |
inni widzieli w nim kawał skurwysyna, ona powód, dla którego żyła.
|
|
 |
" Do kobiety trzeba się pofatygować. Potem patrzysz jej w oczy, przysuwasz się, tylko troszeczkę, ale najlepiej prawie do końca. A potem czekasz, aż Ona się też troszeczkę przysunie, nieprawdaż? Teraz wasze wargi praktycznie się już stykają, a potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz. "
|
|
 |
natłoki myśli, każące mi się opamiętać. ciche wyznania, potraktowane wtedy jako żarty. powstrzymywane łzy, gdzieś pomiędzy każdym z oddechów. niedozwolona miłość, która nigdy nie miała prawa ujrzeć światła dziennego. a pod łóżkiem, sterty zakurzonych uczuć, które przegrały, wraz z twoim odłożeniem mnie sobie na później..
|
|
 |
Mimo, że nigdy jej nie poznałam, to jestem wdzięczna jej za to, że potrafi wywołać uśmiech na Jego twarzy. Ten, którego ja nie umiałam.
|
|
 |
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
 |
"Szczęścia nie da się zdefiniować, opisać można jedynie nieszczęście. Przestań być nieszczęśliwy, to zrozumiesz.
Miłości nie można zdefiniować, brak Miłości można.
Kiedy pozbędziesz się braku Miłości - zrozumiesz."
|
|
 |
jak to zakończył? ciszą. wybrał zakończenie, które zawsze zostawia uchylone drzwi nowemu początku. najgorsze możliwe zakończenie jakiejkolwiek historii miłosnej. /smacker_
|
|
 |
a gdzie podział się ten 'nowy rozdział życia', który miał skreślić z serca morderczą nicość..
|
|
|
|