głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olenstwoo

wiesz  że się wyleczyłaś w momencie  kiedy przestajesz się wzdrygać  kiedy ktoś wymówi jego imię. bo brzmi ono dla Ciebie jak każde inne  które słyszysz w ciągu dnia. bezdźwięcznie  beznamiętnie  nieznacząco.

abstracion dodano: 26 marca 2017

wiesz, że się wyleczyłaś w momencie, kiedy przestajesz się wzdrygać, kiedy ktoś wymówi jego imię. bo brzmi ono dla Ciebie jak każde inne, które słyszysz w ciągu dnia. bezdźwięcznie, beznamiętnie, nieznacząco.

to  że śpię w Twojej bluzie  a misiek od Ciebie nadal zajmuje honorowe miejsce w moim łóżku  wcale nie oznacza  że mi Ciebie brakuje. mogę jedynie tęsknić. a w zasadzie nie mogę bo pomimo tego  że fizycznie żyjesz  osoba którą kochałam umarła. razem z moim uczuciem. popełniłeś samobójstwo przed dokonaniem morderstwa. niezły jesteś.

abstracion dodano: 26 marca 2017

to, że śpię w Twojej bluzie, a misiek od Ciebie nadal zajmuje honorowe miejsce w moim łóżku, wcale nie oznacza, że mi Ciebie brakuje. mogę jedynie tęsknić. a w zasadzie nie mogę bo pomimo tego, że fizycznie żyjesz, osoba którą kochałam umarła. razem z moim uczuciem. popełniłeś samobójstwo przed dokonaniem morderstwa. niezły jesteś.

moment po Twoim odejściu  kiedy zrozumiałam  że jestem wystarczająco silna nastąpił wtedy  gdy nauczyłam się pić poranną kawę z Twojego kubka.

abstracion dodano: 26 marca 2017

moment po Twoim odejściu, kiedy zrozumiałam, że jestem wystarczająco silna nastąpił wtedy, gdy nauczyłam się pić poranną kawę z Twojego kubka.

jestem zdania  że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. ale uważam też  że miłość nie zawsze wystarcza.

abstracion dodano: 26 marca 2017

jestem zdania, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. ale uważam też, że miłość nie zawsze wystarcza.

pomimo tego  że odeszłam chciałabym każdy dzień z Tobą przeżyć jeszcze raz.

abstracion dodano: 26 marca 2017

pomimo tego, że odeszłam chciałabym każdy dzień z Tobą przeżyć jeszcze raz.

czuła się przy nim jak pod wpływem upojenia alkoholowego. świat się zatrzymywał. czas nie istniał. tańczyła nie zważając na przechodniów. opowiadała swoje intymne historie jadąc z nim pociągiem  zapominając  że wszędzie wokół  są ludzie  którzy słuchają jej z zawstydzeniem. śmiała się do rozpuku łez nie licząc się z utratą makijażu. robiła wszystko to co w trakcie upojenia  różnica występowała później. bo uczucia jakie jej towarzyszyło po jego utracie nie można porównać do największego kaca giganta w życiu.

abstracion dodano: 26 marca 2017

czuła się przy nim jak pod wpływem upojenia alkoholowego. świat się zatrzymywał. czas nie istniał. tańczyła nie zważając na przechodniów. opowiadała swoje intymne historie jadąc z nim pociągiem, zapominając, że wszędzie wokół, są ludzie, którzy słuchają jej z zawstydzeniem. śmiała się do rozpuku łez nie licząc się z utratą makijażu. robiła wszystko to co w trakcie upojenia, różnica występowała później. bo uczucia jakie jej towarzyszyło po jego utracie nie można porównać do największego kaca giganta w życiu.

stała na peronie nerwowo rozglądając się spoglądała co chwilę na zegarek. w myślach odliczała tylko czas powtarzając   idioto masz jeszcze 3 minuty  2  1... . do momentu  kiedy nadjechał pociąg. nieśmiało wsiadła do niego i patrząc na zamykające się drzwi  wizualizowała sobie  jak staje między nimi nie pozwalając im się zamknąć. ale nie zrobił tego  nie pojawił się. w zamian za to  pojawiły się łzy wypełniając jej oczy jak woda akwarium. pociąg ruszył. niedługo po tym zahamował z piskiem  tak że upadła jak większość pasażerów. chciał zatrzymać pociąg. nie chciał jej wypuścić z życia  tak jak wypuścił ją z objęć kilka godzin wcześniej. ale spóźnił się. tak samo jak pociąg  który nie zdążył wyhamować.

abstracion dodano: 26 marca 2017

stała na peronie nerwowo rozglądając się spoglądała co chwilę na zegarek. w myślach odliczała tylko czas powtarzając; "idioto masz jeszcze 3 minuty, 2, 1...". do momentu, kiedy nadjechał pociąg. nieśmiało wsiadła do niego i patrząc na zamykające się drzwi, wizualizowała sobie, jak staje między nimi nie pozwalając im się zamknąć. ale nie zrobił tego, nie pojawił się. w zamian za to, pojawiły się łzy wypełniając jej oczy jak woda akwarium. pociąg ruszył. niedługo po tym zahamował z piskiem, tak że upadła jak większość pasażerów. chciał zatrzymać pociąg. nie chciał jej wypuścić z życia, tak jak wypuścił ją z objęć kilka godzin wcześniej. ale spóźnił się. tak samo jak pociąg, który nie zdążył wyhamować.

znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu i czasie  żeby się poznać. co z tego skoro to nie było odpowiednie miejsce i czas dla nas?

abstracion dodano: 26 marca 2017

znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu i czasie, żeby się poznać. co z tego skoro to nie było odpowiednie miejsce i czas dla nas?

powiedzenie  chcieć to móc  sprawdza się do momentu  kiedy wypowiadasz je w odniesieniu do miłości.

abstracion dodano: 26 marca 2017

powiedzenie "chcieć to móc" sprawdza się do momentu, kiedy wypowiadasz je w odniesieniu do miłości.

na oddziale jest całkiem przyjemnie. przyzwyczaiłam się już do krzykôw pacjentów  obrałam metodę gdzie chować leki  żeby ich nie musieć zażywać no i coraz mniej o nim myślę.

abstracion dodano: 24 marca 2017

na oddziale jest całkiem przyjemnie. przyzwyczaiłam się już do krzykôw pacjentów, obrałam metodę gdzie chować leki, żeby ich nie musieć zażywać no i coraz mniej o nim myślę.

 3  Nie wiedziałes  co dzieje się w moim zyciu  ani co siedzi w mojej głowie. Dziękuje Ci za pokazanie mi  że tak naprawde tylko ode mnie zalezy moje szczeście i sama mogę je sobie dac. Dojrzewałam wierząc  że to ja jestem problem w naszej relacji. Byłam przy Tobie zawsze  gdy potrzebowałeś. Dni leca  a ja już nie mysle oTobie  ani o czynieniu Cie szczesliwym. Dziękuje  za proby zrobienia ze mnie „tej” dziewczyny. Tamte wszystkie idealne wyglądały tak samo. Tak  były piekne  ale to nie byłam ja. Wiedzialam  ze nigdy nie spojrzysz na mnie w ten sposób. Dziękuje za spychanie mnie na dno i popychanie do wszelkich granic. Mysle  że gdybys tego nie zrobił nie wiedziałabym ile mogę znieś. Jak szybko potrafie się podnieść. Dziękuje za pokazanie mi jak silna jestem. Silna na tyle  by w koncu odejść. Kochałam Cię  ale musiałam się pożegnac. k.f.y

kace dodano: 19 stycznia 2017

[3] Nie wiedziałes, co dzieje się w moim zyciu, ani co siedzi w mojej głowie. Dziękuje Ci za pokazanie mi, że tak naprawde tylko ode mnie zalezy moje szczeście i sama mogę je sobie dac. Dojrzewałam wierząc, że to ja jestem problem w naszej relacji. Byłam przy Tobie zawsze, gdy potrzebowałeś. Dni leca, a ja już nie mysle oTobie, ani o czynieniu Cie szczesliwym. Dziękuje, za proby zrobienia ze mnie „tej” dziewczyny. Tamte wszystkie idealne wyglądały tak samo. Tak, były piekne, ale to nie byłam ja. Wiedzialam, ze nigdy nie spojrzysz na mnie w ten sposób. Dziękuje za spychanie mnie na dno i popychanie do wszelkich granic. Mysle, że gdybys tego nie zrobił nie wiedziałabym ile mogę znieś. Jak szybko potrafie się podnieść. Dziękuje za pokazanie mi jak silna jestem. Silna na tyle, by w koncu odejść. Kochałam Cię, ale musiałam się pożegnac.|k.f.y

 2 Dziekuje za rozkochanie mnie w człowieku  który nie istniał. Stworzyłeś naprawde piekną postać. Dziekuje za sztuczne kochanie mnie i moich kompleksów. Mimo ze były to kłamstwa  teraz kocham siebie i kazda swoją wade. Dziękuje za strach  ze nikt nigdy nie spojrzy na mnie w taki sposób jak Ty. Dziekuje za złamanie wszystkich obietnic  ale jednak sa ludzie  którzy potrafia ich dotrzymac. Dziękuje  że przez 3 lata nie pozwalałes mi odejść i wracałes rzucając mną o sciane. Nareszcie wiem  że nic nie może mnie zniszczyc. Dziekuje za łamanie mi serca  za każdym razem  gdy udało mi się pozbierac. Dziękuje za przeplakane noce  zniszone imprezy i święta. Teraz doceniam je bardziej. Prawdopodobnie nigdy nie dowiesz się naprawde jak bardzo Cie kochałam. Ile bylam w stanie dla Ciebe zrobić  mimo ze nie pamiętałeś podstawowych rzeczy o mnie. Co mnie denerwuje  czego potrzebuje. k.f.y

kace dodano: 19 stycznia 2017

[2]Dziekuje za rozkochanie mnie w człowieku, który nie istniał. Stworzyłeś naprawde piekną postać. Dziekuje za sztuczne kochanie mnie i moich kompleksów. Mimo ze były to kłamstwa, teraz kocham siebie i kazda swoją wade. Dziękuje za strach, ze nikt nigdy nie spojrzy na mnie w taki sposób jak Ty. Dziekuje za złamanie wszystkich obietnic, ale jednak sa ludzie, którzy potrafia ich dotrzymac. Dziękuje, że przez 3 lata nie pozwalałes mi odejść i wracałes rzucając mną o sciane. Nareszcie wiem, że nic nie może mnie zniszczyc. Dziekuje za łamanie mi serca, za każdym razem, gdy udało mi się pozbierac. Dziękuje za przeplakane noce, zniszone imprezy i święta. Teraz doceniam je bardziej. Prawdopodobnie nigdy nie dowiesz się naprawde jak bardzo Cie kochałam. Ile bylam w stanie dla Ciebe zrobić, mimo ze nie pamiętałeś podstawowych rzeczy o mnie. Co mnie denerwuje, czego potrzebuje.|k.f.y

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć