głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olenstwoo

Ignoruj  nie dzwoń  nie pisz. Cisza niszczy każdego.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Ignoruj, nie dzwoń, nie pisz. Cisza niszczy każdego.

Może to minęło zbyt szybko  a może po prostu nie miało istnieć?

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Może to minęło zbyt szybko, a może po prostu nie miało istnieć?

Ciągle pachnę lipcowymi wspomnieniami.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Ciągle pachnę lipcowymi wspomnieniami.

Nie pragnę słów  wzrokiem do mnie mów.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Nie pragnę słów, wzrokiem do mnie mów.

O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.

Jedynym pocieszeniem jest fakt  że wdycham powietrze  które Ty wydychasz.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Jedynym pocieszeniem jest fakt, że wdycham powietrze, które Ty wydychasz.

  A jak odchodził to bolało?  Nie kurwa  łaskotało i prosiło o więcej.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

- A jak odchodził to bolało? -Nie kurwa, łaskotało i prosiło o więcej.

Przyciąga mój wzrok. Prowokuje do marzeń. Coraz bardziej. Coraz częściej.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Przyciąga mój wzrok. Prowokuje do marzeń. Coraz bardziej. Coraz częściej.

Wszystko  co zdarza się raz  może już nie przydarzyć się nigdy więcej  ale to  co zdarza się dwa razy  zdarzy się na pewno i trzeci.

agaaa666 dodano: 9 listopada 2013

Wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci.

Puk  puk. Proszę  wejdź. Położysz się obok? Pod moim kocykiem jest cieplutko. Może napijesz się malinowej herbaty? Łap czekoladę! Moja ulubiona  Milka Oreo. W domu czuję się tak bezpiecznie. Cieszę się  że przyjdziesz. Tak właściwie  już na Ciebie czekam. Jeszcze dwie godzinki  dwie króciutkie godzinki. No  może trzy. I wrócisz. I będziesz. Znowu wtulę się w Ciebie jak mała dziewczynka  a metrykalnie to Ty jesteś młodszy. Może zasnę  zmęczona dzisiejszym dniem  albo wręcz przeciwnie  będę pełna energii. Mimo tego  że widziałam Cię trzy godzinki temu  cholernie tęsknię. Prawie umieram  ale wytrzymam. Muszę  bo tak cholernie Ciebie kocham. Z całej siły. Każdym fragmentem ciała i zakamarkiem duszy. Wracaj Kochany  bo szaleję.

waniilia dodano: 8 listopada 2013

Puk, puk. Proszę, wejdź. Położysz się obok? Pod moim kocykiem jest cieplutko. Może napijesz się malinowej herbaty? Łap czekoladę! Moja ulubiona, Milka Oreo. W domu czuję się tak bezpiecznie. Cieszę się, że przyjdziesz. Tak właściwie, już na Ciebie czekam. Jeszcze dwie godzinki, dwie króciutkie godzinki. No, może trzy. I wrócisz. I będziesz. Znowu wtulę się w Ciebie jak mała dziewczynka, a metrykalnie to Ty jesteś młodszy. Może zasnę, zmęczona dzisiejszym dniem, albo wręcz przeciwnie, będę pełna energii. Mimo tego, że widziałam Cię trzy godzinki temu, cholernie tęsknię. Prawie umieram, ale wytrzymam. Muszę, bo tak cholernie Ciebie kocham. Z całej siły. Każdym fragmentem ciała i zakamarkiem duszy. Wracaj Kochany, bo szaleję.

Nie ważne  w jak trudnej sytuacji się znajdziesz  ktoś  kto naprawdę Cię kocha  nigdy Cię nie zostawi

kace dodano: 8 listopada 2013

Nie ważne, w jak trudnej sytuacji się znajdziesz, ktoś, kto naprawdę Cię kocha, nigdy Cię nie zostawi
Autor cytatu: patteek

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei  że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu  jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę  próbując ustać prosto  jakbym chciała udowodnić komuś  że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę  po której mam iść   chcą kierować  manipulować  popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów  którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy  która nie zawsze jest słodka jak miód  z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami  ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię.  happylove

happylove dodano: 7 listopada 2013

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć