 |
zapadasz w letarg, wtedy kiedy dotykam cię tam
|
|
 |
marzenia do zobaczenia światła i cienia w zwierciadłach, od dawna nie ma w nas zwątpienia
|
|
 |
Trzy miesięczna udręka, co weekend picie,
gdy serce pęka to krwawi obficie
|
|
 |
Kotku, byliśmy szczęścia blisko,
ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko
|
|
 |
Bawiliśmy się świetnie do rana przy rapie
|
|
 |
Gdzie jest moje szczęście, było bardzo blisko.
Gdzie ta miłość, co zwycięża wszystko?
|
|
 |
Mimo to co było piękne - więdnie,
brak uczucia i porozumienia brak,
jakoś tak obojętnie
|
|
 |
ile jesteś w stanie dać za to by być na powierzchni?
|
|
 |
Policz ile razy się zawiodłeś na tyle ile w ogóle mogłeś
|
|
 |
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze, wiesz? a tak poza tym to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
 |
Serce znów bije wolniej, lecz nasze zmysły są głodne
|
|
 |
Panuje półmrok tu ustąp moim ustom,
jest późno już zobaczymy się jutro znów
|
|
|
|