 |
Milczę, nie chcę utrzymywać żadnych kontaktów, nie wypowiadam się na temat naszego związku, nie odpisuje na wiadomości, nie chodzę w miejsca w które chodziliśmy razem, nie wracam do wspomnieć. Ale możesz być pewien, że gdybyś potrzebował pomocy byłabym pierwszą osobą, która stałaby w drzwiach Twojego domu. Mimo wszystko.
|
|
 |
Gdzie są Ci, którzy mieli być na zawsze?
|
|
 |
To nie była miłość, raczej tandetne zauroczenie.
|
|
 |
Zaproponował, żebyśmy zostali przyjaciółmi bo chcę mieć ze mną dobry kontakt. Zabawne. Rozumiem, że tak po prostu mam wymazać wspólne rozmowy, marzenia i wspomnienia? Wszystkie tajemnice, nocne 'kocham' o tym wszystkim mam zapomnieć? A co powiesz mojemu sercu, że ma przestać już kochać i zmienić tryb na przyjaźń? Powiedz mi kurwa czy to żart, bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
|
|
 |
zraniłam go. zbyt wiele uczuć.
|
|
 |
Świat się zmienia, gdy znajdujesz kogoś, kogo możesz pokochać, prawda?
|
|
 |
Każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie.
|
|
 |
Nie potrzebuję jakiegoś wielkiego romansu, niczym z pieprzonego ekranu. Wystarczy mi jedynie obecność, te silne ramiona, w których streszcza się wszystko inne. Świadomość, że obok Ciebie już zawsze znajdzie się miejsce tylko dla mnie, i że pomimo codziennych upadków, to co jest, nigdy nie stanie się kolejnym z marnych wspomnieniem, bo wiesz, może to dziwne, ale mając Cię przy sobie, oddycha się jakby znacznie łatwiej.
|
|
 |
Przemoknięte serca miast i tylko Ty i Ja szczęśliwi tym dniem. < 3
|
|
 |
Kocham – powtarzam, smakując to słowo. Łatwe do wypowiedzenia, jeśli już raz się to zrobi. Krótkie. Pełne znaczeń. Jak delikatne westchnienie.
|
|
 |
Śmiać się na cały dom, bo On.
|
|
 |
nie mam na sobie daty z terminem ważności, żeby mówiono mi, że się zepsułam./emilsoon
|
|
|
|