 |
Jego obecność jest wielką siłą napędową w moim życiu.
|
|
 |
Proszę, zabierz mnie w miejsce gdzie wszystko będzie łatwe. Gdzie codzienne problemy staną się z niczym. Nie będę musiała się martwić i przejmować a wszystko stanie się prostsze niż myślałam.
|
|
 |
Boli, naprawdę boli walka ze swoimi uczuciami. Kiedy mózg mówi, że źle robię a serce chce kochać jeszcze mocniej.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak trudno jest mi każdego dnia budzić się ciągle o tym myśląc. Widząc miejsca w których kiedyś byliśmy razem, zamykam powieki czując łzy. Zostając sama w domu, zostaję sam na sam ze wspomnieniami, które niszczą mnie coraz bardziej.
|
|
 |
to chyba najbardziej kurewskie uczucie, gdy nadal jesteście razem, a czujesz że to już koniec wszystkiego i nic z tym nie zrobisz, choć tak bardzo chcesz, choć tak bardzo Kochasz./emilsoon
|
|
 |
Part pierwszy, kiedy mam łzy w oczach z jego powodu.
|
|
 |
Każdy jest o niego zazdrosny...zapominają, że to On posklejał moje serce w jedną całość.
|
|
 |
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
 |
co jak co, ale mam chyba słabość do Jego pięknej a jakże intrygującej twarzy w full capie, mimo tego, że mam Go momentami dość./emilsoon
|
|
 |
zabrał sobie cząstkę mnie.
|
|
 |
Kiedyś blisko, teraz obcy sobie ludzie.
|
|
 |
Proszę, tylko nie mów o zaufaniu. Boję się, że zacznę płakać ze śmiechu.
|
|
|
|