 |
przeważnie wszystko co robimy wynika z tego, co zrobili nam inni ludzie
|
|
 |
czasami czujemy się tak opuszczeni, że słabości które pokonaliśmy, odzyskują nad nami władzę.
|
|
 |
a oprócz naiwnej wiary w to, że mnie nie skrzywdzisz zainwestowałam też w fajki i wino
|
|
 |
Jakby to powiedzieć, życie wymsknęło mi się spod kontroli. Teraz pachnę Tobą, bo Ty pachniesz nikotyną. A ja poszłam zapalić. Pachnę Tobą, jesteś tu, chociaż Cię nie ma. Tak długo jak na rękach będę czuła ten zapach, tak długo będę czuła Ciebie. Ale, nadejdzie moment, że Ty odejdziesz. Zawsze odchodzisz.
|
|
 |
,,Lila: Ale nie mam pojęcia, co przeżyłeś ty? Nie znam tego głodu, tego szeptu tysiąca głosów mówiących „taki właśnie jesteś”? Walczysz z nim, ale on narasta jak fala, domaga się zaspokojenia, szept zmaga się, aż przechodzi w krzyk, w końcu słyszysz tylko jeden głos i nie chcesz słyszeć nic więcej. Bierze cię we władanie twoje drugie ja, ten… Dexter: Mroczny Pasażer.
Lila: Dokładnie tak, Mroczny Pasażer."
|
|
 |
widzisz, w sumie to mam pewność co do Ciebie. wiem, że gdy się pokłócimy to krzyczysz, ale ja na to nie pozwalam, więc wychodzę. Wychodzę bo nie chce tego dalej słuchać, nie mam ochoty się nawet kłócić, chociaż może mam, bo w końcu jestem uparta, ale moja duma każe mi wyjść. Więc wychodzę. Idę na te cholerne ławki, a kto wie, może pójdę gdzieś indziej. nie, jednak usiądę. Wyłączę telefon, żeby nie słyszeć tego cholernego, ciągle dzwoniącego dzwonka i się nie denerwować. Siedzę, może 15 minut. Patrzę, idziesz Ty, do mnie.Siadasz, mówisz do mnie jakby nigdy nic, próbujesz przytulić, ale ja się nie daję, mówisz te kilka słów, przepraszasz, obiecujesz- tak jak zawsze. Tak jak zawsze ja daje się przekupić i Ci wybaczam. Tak jak zawsze wracam z Tobą do domu. Tak jak zawsze schemat się w końcu powtórzy. Tak jak zawsze przyjdziesz, Tak jak zawsze będę miała pewność? nie wiem, może kiedyś moja pewność splata mi figla, a Ty? Ty już może nigdy nie przyjdziesz./emilsoon
|
|
 |
Nie chcę tej miłości, nie chcę uczucia od niego, nie chcę żeby mnie kochał i mówił te wszystkie słodkie słówka, nie chcę mówienia jak bardzo mnie kocha i mu zależy. Chcę mi się płakać odpowiadając mu ' Ja Ciebie też' bo tak naprawdę już sama nie wiem czy darzę go tym uczuciem. Nie mogę patrzeć na jego starania żeby było nam jak najlepiej. Czuję, że muszę coś zrobić, nie mogę pozwolić żeby marnował się przy mnie. On zasługuje na szczęście i prawdziwą miłość a ja nie potrafię mu tego dać, nigdy nie potrafiłam.
|
|
 |
Czuję się okropnie, choć na twarzy wciąż noszę uśmiech. Gubię się we własnych myślach i pierwszy raz nie wiem co mam robić dalej potrzebuje jakieś podpowiedzi, mądrej rozmowy i właściwej wskazówki. Powoli zatracam się w tym wszystkim, chociaż nie krzyczę o pomoc to jej potrzebuję. Nie wiem czy kocham ale czuję się przy nim szczęśliwa, jestem świadoma, że to nie ma żadnego sensu ale wiem, że tylko dzięki temu sobie radzę. Potrzebuję wyjechać stąd jak najdalej, przemyśleć wszystko i wrócić z planem bycia szczęśliwą.
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie życia, gdyby miało cię tutaj nie być - pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy, które mówiły więcej niż słowa, bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia, które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce, które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach, bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem, które było tak prawdziwe, że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce, gdy obserwowaliśmy gwiazdy, starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie, bo miały w sobie magię, której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze? [ yezoo ]
|
|
 |
Jestem przekonana, że tej nocy powiem: dziś, spełniają się moje najskrytsze marzenia.
|
|
 |
muszę pamiętać tylko te dobre chwilę, bo od tych złych świruję i psuje sobie każdy kolejny dzień który mógłby być zajebisty./emilsoon
|
|
 |
,,Może to zabrzmi okrutnie, ale emocje sprawiają, że jesteś słaba, że ktoś może je wykorzystać przeciwko Tobie. Moja rada ciesz się póki jest dobrze, nie płacz jak będzie źle."
|
|
|
|