 |
"Spierdalaj mi z serca i z oczu."
|
|
 |
mógłbyś na chwilę poczuć, jak cholernie za Tobą tęsknię. ~`pf
|
|
 |
Przeszłość oddzielić grubą kreską. Pora na szczęście.
|
|
 |
Nie żałuj nigdy tego co było,
upojnych nocy,cudownych chwil.
Na serca dnie,skryj naszą miłość,
choć nas rozdzielą tysiące mil.
Na serca dnie,skryj naszą miłość,
choć nas rozdzielą tysiące mil.
|
|
 |
"Nie jedna jeszcze gorzkich łez
popłynie rzeka."
|
|
 |
"Więc `Najdroższy` nie zdziw się proszę, jak spotkasz mnie na ulicy i nawet Cię nie zauważę. Doprawdy obojętne mi jest Twoje nic nie znaczące `cześć`".
|
|
 |
Te ciężkie noce, gdy na myśl przychodzisz niestety tylko Ty ..
|
|
 |
|
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
byłeś. były Twoje niebieskie jak niebo oczy, były białe zęby i idący z nimi w parze piękny uśmiech, było to spojrzenie, które staram się zapisać najgłębiej w pamięci, pełne ciepła 'Olcia', dużo podrywu i niecodziennych propozycji. byłeś. byłeś przez okrągy okres czasu dzień w dzień po 10 godzin w odległości kilku metrów ode mnie. był sms i były połączenia. a to wszystko po to, żeby teraz odejść. przez ten okrągły okres czasu nie jadłam, nie spałam, nie skupiłam się, nie chciałam Cię opuszczać nawet na chwilę, ciągle byłeś w zasięgu mojego wzroku, słuchu, dotyku. byłeś. byłeś nawet, gdy szłam się kąpać, gdy malowałam paznokcie, gdy przymierzałam bluzkę w sklepie i płaciłam za pieczywo. byłeś moim wysokim, przystojnym, idealnym podrywaczem, a to wszystko sprowadza się do jednego słowa - byłeś. byłeś a tego się nie zapomina. dziękuję, dobranoc. ~`pf
|
|
 |
Wierzę, że jeśli jesteśmy sobie przeznaczeni, jeśli to prawdziwa miłość to żadna walka nie ma sensu, bo jeśli los wybrał nas jako aktorów ma dla nas swój własny scenariusz...
|
|
 |
To był długi dzień bez ciebie, mój przyjacielu.
Opowiem ci o nim, gdy znowu się spotkamy
|
|
|
|