głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olcia-smutasek

“Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic  gdy je składają.”

jachcenajamaice dodano: 28 czerwca 2014

“Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają.”

“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”

jachcenajamaice dodano: 19 czerwca 2014

“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”

“Było tyle okazji  żeby powiedzieć Ci ze Cie kocham.”

jachcenajamaice dodano: 14 czerwca 2014

“Było tyle okazji, żeby powiedzieć Ci ze Cie kocham.”

Poznajesz człowieka  który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny  potrzebny. Nadajesz mu miano Tlenu. Jest najczystszym powietrzem na całej kuli ziemskiej.

jachcenajamaice dodano: 14 czerwca 2014

Poznajesz człowieka, który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny, potrzebny. Nadajesz mu miano Tlenu. Jest najczystszym powietrzem na całej kuli ziemskiej.

Potrzebne jej było nie moje ramię  a jakiekolwiek ramię. Potrzebowała nie mego ciepła  a ciepła drugiego człowieka. Poczułem się winny  że ja to tylko ja.   H. Murakami

your_abstraction dodano: 7 czerwca 2014

Potrzebne jej było nie moje ramię, a jakiekolwiek ramię. Potrzebowała nie mego ciepła, a ciepła drugiego człowieka. Poczułem się winny, że ja to tylko ja. / H. Murakami

1. Ostatniej nocy w miejsce odchodzącej nadziei przyszedł ból. Bolała mnie głowa  serce. Co do głowy i serca nie mam wątpliwości  czułam  jak moja czaszka wzięta w ciężkie imadło poddaje się jego naciskowi  jak skronie zbliżają się do siebie i zaraz pękną  lekko jak skorupka jajka  jednocześnie cienki świder wkręcał mi się w sam czubek głowy  w klatce piersiowej czułam wyraźny ucisk i czekałam już  aż wreszcie promieniujący ból pójdzie do lewego ramienia  czekałam z paraliżującym lękiem  ale też z czymś w rodzaju dziwnej nadziei  że to już  że w sposób relatywnie szybki i przecież nie najbardziej bolesny i upokarzający przetnie się ten węzeł zwany egzystencją.

your_abstraction dodano: 5 czerwca 2014

1. Ostatniej nocy w miejsce odchodzącej nadziei przyszedł ból. Bolała mnie głowa, serce. Co do głowy i serca nie mam wątpliwości, czułam, jak moja czaszka wzięta w ciężkie imadło poddaje się jego naciskowi, jak skronie zbliżają się do siebie i zaraz pękną, lekko jak skorupka jajka, jednocześnie cienki świder wkręcał mi się w sam czubek głowy, w klatce piersiowej czułam wyraźny ucisk i czekałam już, aż wreszcie promieniujący ból pójdzie do lewego ramienia, czekałam z paraliżującym lękiem, ale też z czymś w rodzaju dziwnej nadziei, że to już, że w sposób relatywnie szybki i przecież nie najbardziej bolesny i upokarzający przetnie się ten węzeł zwany egzystencją.

2. Bolała mnie też trzustka albo wątroba  ale nie wiem  która jest po której stronie  czy trzustka po lewej  a wątroba po prawej  czy też odwrotnie. Być może zresztą bolały mnie obie  może bolała mnie też śledziona  nie wykluczam tego  tym bardziej że nie wiem dokładnie  gdzie śledziona leży  ból wędrował po całym moim ciele  robiąc sobie co jakiś czas przystanki w wybranych miejscach i tam dźgając lub ściskając intensywniej  a potem mozolnie ruszał dalej. Może to komórki rakowe  ukryte dotąd w swoich małych gniazdach jak pisklęta  podrosły już na tyle  by oznajmić światu o swoim istnieniu? Byłam jednym wielkim bólem  jednym wielkim pulsującym ogniskiem bólu  tak  że ten ból przeszedł nawet na moje myśli  moje myśli też zaczynały pulsować nieznośnym  upokarzającym bólem  jak uparty  tępy górnik drążący tunele w skałach moich natręctw.

your_abstraction dodano: 5 czerwca 2014

2. Bolała mnie też trzustka albo wątroba, ale nie wiem, która jest po której stronie, czy trzustka po lewej, a wątroba po prawej, czy też odwrotnie. Być może zresztą bolały mnie obie, może bolała mnie też śledziona, nie wykluczam tego, tym bardziej że nie wiem dokładnie, gdzie śledziona leży, ból wędrował po całym moim ciele, robiąc sobie co jakiś czas przystanki w wybranych miejscach i tam dźgając lub ściskając intensywniej, a potem mozolnie ruszał dalej. Może to komórki rakowe, ukryte dotąd w swoich małych gniazdach jak pisklęta, podrosły już na tyle, by oznajmić światu o swoim istnieniu? Byłam jednym wielkim bólem, jednym wielkim pulsującym ogniskiem bólu, tak, że ten ból przeszedł nawet na moje myśli, moje myśli też zaczynały pulsować nieznośnym, upokarzającym bólem, jak uparty, tępy górnik drążący tunele w skałach moich natręctw.

Tęsknota to jest słowo na Ż: Żarzy się  żagwi  żałuje  żebrze. Tęsknota to jest słowo na B: Boli  blisko  bardzo  beznadziejnie  bez końca. Tęsknota to jest słowo na T: Ty.

your_abstraction dodano: 4 czerwca 2014

Tęsknota to jest słowo na Ż: Żarzy się, żagwi, żałuje, żebrze. Tęsknota to jest słowo na B: Boli, blisko, bardzo, beznadziejnie, bez końca. Tęsknota to jest słowo na T: Ty.

Ogólnie to chyba chodzi o to  że po prostu boje się momentu  w którym stwierdzisz  że jestem taka nieidealna  że mam tyle wad  niedoskonałości  cech  które Cie denerwują. Że bez make up'u wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych  mądrych  ambitnych i do tego pięknych  seksownych dziewczyn. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy  ładniejszy  mądrzejszy  ciekawszy  seksowniejszy  zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym nimi walczyć.

your_abstraction dodano: 4 czerwca 2014

Ogólnie to chyba chodzi o to, że po prostu boje się momentu, w którym stwierdzisz, że jestem taka nieidealna, że mam tyle wad, niedoskonałości, cech, które Cie denerwują. Że bez make up'u wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych, mądrych, ambitnych i do tego pięknych, seksownych dziewczyn. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy, mądrzejszy, ciekawszy, seksowniejszy, zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym/nimi walczyć.

NAJEBANA ale DAMA ! mówisz   masz ! Pozdrawiam   skacowana Naćpana buahahha :     :  teksty nacpanaaa dodał komentarz: NAJEBANA ale DAMA ! mówisz , masz ! Pozdrawiam , skacowana Naćpana buahahha :* ;* :* do wpisu 31 maja 2014
mój mistrz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teksty nacpanaaa dodał komentarz: mój mistrz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do wpisu 31 maja 2014
i to nie jest tak że znowu jest źle tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę  załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem czasem coś pęka czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające proszki nasenne proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol narkotyki urwane filmy głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą   nacpanaa

nacpanaaa dodano: 31 maja 2014

i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć