 |
|
I chuj mnie obchodzi to, że nie podoba Ci się tyle rzeczy we mnie, że nie podoba Ci się to z kim się spotykam, że nie chce Cię gdzieś zawieźć. Mam to głęboko w nosie. Nie mam prawa być na Ciebie zły? Pff, dziewczynko ja też mam prawo do dziecinnych fochów, które strzelasz z częstotliwością kropel z niedokręconego kranu. Mam też w dupie to, gdy jesteś na mnie zły kiedy nie chce mi się do Ciebie przyjechać. Tyle razy się poświęcałem. Czas byś to Ty pokazał, że Ci trochę na naszej znajomości zależy.
|
|
 |
|
Robię to na co mam ochotę, więc wiem co to szczęście, dziwko!
|
|
 |
|
'ciągle czekam. może na jeden SMS, może na jedną wiadomość na gadu-gadu, może na jeden znak. na jeden jedyny durny znak od ciebie, który znaczy więcej niż wszystko inne.'
|
|
 |
|
nie mam już siły udawać że wszystko jest dobrze. nie ma potrzeby się okłamywać, nie ma potrzeby okłamywać bliskich, przyjaciół. niech wiedzą że stoczyłam się na dno, niech wiedzą że moje życie straciło sens. może mi pomogą? wierzę w nich, wierzę że podzielą się ze mną swoją siłą. to dla nich jeszcze tu jestem, to dla nich jeszcze trzymam się na nogach.
|
|
 |
|
kolejny papieros, kolejna lampka wina, kolejny dupek.
|
|
 |
|
dlaczego z zapomnieniem o kimś nie jest tak łatwo jak z zakochaniem się?
|
|
 |
|
Godzina 8 rano, brat wpada do pokoju ściągając mnie z łóżka ' siostra idź do sklepu i kup pieczywo, a no i jeszcze poproś żeby ci sprzedali dla taty papierosy '. Nakrzyczałam na niego dlaczego mnie obudził, ale okej nie ogarnięta i zła, poszłam do sklepu. Byłam już przy kasie, kiedy nagle wszedł do sklepu chłopak z kapturem, ściągnął kaptur poparzyłam i wszystko jasne, to on-mój były. Szybko odwróciłam głowę, wzięłam zakupy i wyszłam. Za mną wyszedł on, stanął przede mną z pytaniem czy może mi pomóc z niesieniem zakupów i dotrzymać mi towarzystwa. Zgodziłam się. Kiedy weszłam do domu, zostawiłam zakupy w kuchni i pobiegłam do brata. Pierwsze słowa po wejściu do jego pokoju ' kocham cię brat, serio. dzięki tobie tobie to jest najlepszy dzień tygodnia. Brat popatrzył sie na mnie i zaczął się śmiać po czym powiedział ' ja Cię też siostra, to masz te papierosy? ' Zaczelismy się razem śmiać. Nienawidzę go, ale są takie dni kiedy kocham go najbardziej na świecie.
|
|
 |
|
TERAZ CZĘSTO BĘDĘ DODAWAŁA WPISY Z MOJEGO STAREGO KONTA, WIĘC ŻEBY NIE BYŁO :)
|
|
 |
|
Na chuj się sapiesz, zobacz, wszyscy na Twój widok na mordzie mają zaciesz. ! ./ ciasteczkowypotworek
|
|
 |
|
- pluum. - i czego kurwa chlapiesz? - Bo Luuuuuuuuuubięęęęęęęęę. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
|
- wpadłaś mi w oko. - a boli ? - no jak cholera. - a to sorry, to nie ja, ja zawsze buty zostawiam na zewnątrz. / ciasteczkowypotworek
|
|
|
|