 |
|
Nie pokłóciliśmy się, raczej zrezygnowaliśmy z siebie.
|
|
|
|
Wszystkiego czego nie masz, życzę Ci - siebie życzę.
|
|
|
|
Czysta czy brudna,
prawda to zawsze prawda.
|
|
|
|
Spokojnie, w sumie kurwa możesz mnie nie lubić.
Tak jak ja nie lubię ludzi, którzy mówią, by mówić.
|
|
|
|
Kochasz go. W porządku. Wszyscy o tym wiedzą, włącznie z nim, a ty się zastanawiasz co masz robić. Nie rób nic. Prędzej czy później zrozumie, że jest szczęściarzem, bo z tylu chłopaków wybrałaś właśnie jego.
|
|
|
|
Spójrz mi w oczy i powiedz, że się nie poddasz. Nigdy.
|
|
|
|
Prawda jest taka że wszyscy mamy już najzwyczajniej dosyć.
|
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
|
Mężczyźni nie reagują na słowa. Reagują na brak kontaktu.
|
|
|
|
A teraz płacz przez niego głupia, naiwna idiotko.
|
|
 |
|
Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością
|
|
|
|
satysfakcjonujące ' fuck you ' na pożegnanie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
