 |
|
Uwielbiam ich za śmianie się na całe miasto i zwalanie kto ma najgłupszy śmiech, za te wszystkie przypały i za to, że zawsze są ze mną, w tych złych i jak i dobrych momentach.
|
|
 |
|
''I znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem, to przestało już być smutne nawet.''
|
|
 |
|
''Zasypia sama z własnymi myślami, płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.''
|
|
 |
|
''Każdy nieraz źle wymierzył bo go poniosło. Nie ma co wspominać, to co było poszło.''
|
|
 |
|
Jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. Odbiera moje telefony w środku nocy i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. Jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. Wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. Jest przy mnie bezustannie od kilku lat. Nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.
|
|
 |
|
Ludzie zawsze odchodzą, pamiętaj. Nawet nie myśl, że wrócą. Nigdy nie wrócą. Oni tylko mówią "Niedługo będę", ale to kłamstwo. Stajesz się samotny a oni zapominają Cię. Oni zawsze odchodzą.
|
|
 |
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
|
To nie jest romantyczny nonsens o tym jak może być pięknie. To 100% relacji kiedy mocniej bije serce.
|
|
 |
|
-walnęła Ci z bara, nic jej nie powiesz? -nie moja wina, że jest taka gruba, że nie mieści się na korytarzu
|
|
 |
|
- chcesz wiedzieć co mi teraz chodzi po głowie ?
- pewnie pająk albo jakiś owad . więc nie , nie chcę wiedzieć .
- głupku ! Ty mi chodzisz po głowie . całymi dniami i nocami .
|
|
 |
|
` . nie ma to jak dowiedzieć się ostatnia o najważniejszej rzeczy w życiu .
|
|
 |
|
` . twierdzisz , że chciałbyś znać moje marzenie ? to nie logiczne , bo to Ty nim jesteś .
|
|
|
|