|
I myślisz że co że znowu pojawiłeś się w moim życiu i możesz od tak mną manipulować? myślisz że będę na każde zawołanie , wtedy kiedy w końcu przypomnisz sobie o mnie ? o kobiecie której dawno nie zrujnowałeś życia? myślisz że pisząc po dwóch miesiącach to od tak wybacze Ci? że zaczne się znowu uśmiechać na Twój widok? myślisz że coś dla mnie znaczysz? Nienawidzę Cię za to wszystko ! i wiesz co ?! Już nigdy Ci nie wybacze i chodź odezwe się do Ciebie to wiedz że już Ci nigdy nie wybacze ! Nie pozwole Ci znowu wejść w móje spokojne, poukładane, samotne życie
|
|
|
Stał na dworze w zmokniętym przez deszcz podkoszulku "Max! Max !" krzyknęłam , odwrócił się do mnie, przytulił mnie i leciutko pocałował. - Aby każdy dzień się tak zaczynał ; ]
|
|
|
"potrzebuje miłość i uczuć prawdziwych, ale wolę nic nie mieć niż mieć coś na niby..."
|
|
|
Ultra pruse nemo obligatium - nikt nie musi robić więcej niż może
|
|
|
Nie bój się zmiany na lepsze. Weź się zastanów. Powiem ci zaufaj mi. Nie bój się zmiany na lepsze. Być kimś, być sobą. Nie bój się zmiany na lepsze Niewielką cenę za to zapłacisz. Weź się zastanów. Więcej zyskasz niż stracisz. / Sokół.
|
|
|
"Daj mi siły i mniej poczucia winy "/ Grammatik " rozmowa"
|
|
|
I tylko tak na prawdę po jego słowach " rusz dupe" podnoszę się i żyje dalej ...
|
|
|
Czy to taki dziwne jak ktoś mnie pyta " co tam?" to odpowiadam " fajnie" ? Czy wszyscy mnie tak znają dobrze? czy po prostu nie umieją się pogodzić z myślą że po prostu czasem jest dzień bezproblemowy ? czy ja sama się oszukuje przed samą sobą? czy trudno uświadomić sobie że mogę być szczęśliwa?
|
|
|
po co palisz? - a po co jesz? - by przeżyć - no właśnie
|
|
|
Im dłużej przebywam w domu tym dłużej myśle, im dłużej myśle tym mniej wiem, im mniej wiem tym więcej burze, im więcej burze tym bardziej się dołuje, im bardziej się dołuje tym częściej przebywam w domu ... i tak cięgle w kółko ... i tak leci życie...
|
|
|
No i jutro moja "mała" ( najstarsza) siostrzyczka wychodzi za mąż, jeszcze pamietam jak kłóciliśmy się o to kto będzie bawił się lalką , albo kto będzie "mamą" a kto "tatą". Pamiętam jak obrywałam od niej, gdy śmialiśmy się do łez leżac w łóżkach. Pamiętam każdą jej łze wylaną ,bo " zrobiła sobie kuku" pamiętam jak pouczała mnie, jak pomagała mi w lekcjach. A już jutro będzie miała swoją własną rodzinę. Stworzy własny dom swoim wielkim sercem. Będzie najpiększniejszą panną młodą ! I mam nadzieję że najszczęśliwszą. Boże proszę Cię o to ! Tylko o jej szczęście! Oby ten za którego wychodzi będzie rozkochiwał ją codziennie w sobie. By problemy zninęły tam szybko jak się pojawią. Pilnuj jej ! Pomóż jej, gdy nie będzie miała siły na nic! Jutro będzie szczęśliwy a za razem cieżki dzień .
|
|
|
" pamiętasz jak się poznaliśmy?" zapytałam go " szczerze mówiąc nie" odpowiedział " to mam nadzieję że nasze rozstanie zapamiętasz do końca życia" szepnęłam oddalając się powoli ...
|
|
|
|