|
"Ty nie masz czasu się spotkać, ja znów nie wiem czy Ci wierzyć,
choć nie znam Twoich intencji, czuję się zmieszany,
to czuję radość i ulgę, kiedy rozmawiamy. "
|
|
|
najgorszemu wrogowi nie życzę, aby ktoś kogo kocha nie wierzył w jego uczucia. ;c / xoxo
|
|
|
" jesteś piękna" - " nie prawda" - " dla mnie jesteś piękna!" - " kłamiesz" - " Kocham Cię, nadal myślisz że kłamie?" ... ehhh :* I weź tu się kłuć
|
|
|
I wiesz jak to boli gdy przejeżdżam przez to miejsce gdzie codziennie palą się znicze, wiesz jak to boli jak wspomnienia wracają. Chodź ciesze się bo umarłeś w swoim ulubionym mijsdcu, gdzie w weekendy piłeś ze znajomymi, gdzie pierwszy raz się poznaliśmy, nasz pierwszy pocałunek i wyznanie miłości w ty miejscu. A wiesz co jest najlepsze w tym wszystkim że mimo wszystko że Ciebie tu nie ma, wszyscy robią wszystko tak aby nie zapomnieć tych chwil, w weekendy zamiast palących się zniczy stoi piwo . Nikt nie zapomniał o Tobie chodź nie ma Cię już z nami cztery lata. I dziękuję Bogu za to że mimo wszystko że byłam z Tobą i nie miałam z nimi kontaktu to przychodza na każde moje zawołanie, gdy po Twojej stracie opłakiwałam cały dzień w domu, wynosili mnie siłą w wasze miejsce i byli, i są ... Są zawsze, dziękuję ; *
|
|
|
"coś jest a potem tego nie ma "
|
|
|
'tylko na którym przystanku On stoi' przebiegały mi myśli po głowie gdy miałam wyjść po niego iż nie wiedział gdzie jest pizzeria " idź za głosem serca" znowu moja podświadomość do mnie mówiła i odwracając się w prawą stronę , widzę charakterystyczną kurtkę, widzę jego postać. Widzę Go ! < 3
|
|
|
ile potrzebujesz kłótni i łez wylanych przez Ciebie byś zrozumiało Mamo że my też jesteśmy !
|
|
|
Miej uśmiech na twarzy choć by serce pękało bo wielu ludzi cieszy to co ciebie boli..
|
|
|
[1]Oddałbym najlepsze chwile żeby móc Cie znowu spotkać
nieważne ile minut ta bezsilność mnie przerosła
chyba wiecie o co chodzi kiedy tracisz najbliższego
który zawsze był tu wsparciem widział cie już upadłego
brak słów mnie przeszywa na to co się wtedy stało
pierwsze łzy nie dowierzania wszystkich tak bardzo bolało
to było takie trudne kiedy odszedł stąd nasz ziomek
teraz jest gdzie indziej niebo jest jego domem
już minęło trochę czasu ja nigdy nie zapomnę
wiele pięknych wspomnień przy których płaczę ciągle
ostatnie spotkanie pamiętam do teraz
ostatni oddech boli jak strata przyjaciela
wsparcie miałem zawsze i odczuwam to dalej
chociaż jesteś tam na górze to ja nie zapomniałem
mogłem liczyć na twą pomoc każdego dnia
teraz czuje tą pustkę kiedy nie ma Ciebie brat
|
|
|
[2]Wypijmy zdrowie za tych co nie mogą lub odeszli
Szacunek dla zmarłego to nie fejsbukowe świeczki
Pamiętam do dziś ostatnie pożegnanie
Nie mogłem zebrać myśli w środku sam się rozrywałem
Ile od świata dostałeś motor o którym marzyłeś
Kogo to była decyzja, że swe życie tak skończyłeś
Świadomość, że Ciebie nie ma nie jest taka prosta
Nikt się nie spodziewał, że będziemy musieli się rozstać
Taka była wola Boska żeby zabrać Cię do Siebie
Czemu wtedy nie pomyślał, ze przez to będziemy cierpieć
Ile łez na pogrzebie tyle chwil spędzonych z tobą
Teraz jedynie wspomnienia łączą nas z twoja osobą
Twoja drogą już na zawsze zostanie ta niebieska
Tak jak ty do szybkich maszyn ja do rapu mam potencjał
Nierozrywalne były na pewno nasze więzi
Dlatego ten kawałek jest nagrany ku pamięci
|
|
|
"Tylko śmierć mnie z ran uleczy "
|
|
|
|