 |
Powiedz mi, czy gdy się skaleczysz i na Twoim ciele powstanie rana to zagoi się gdy wiecznie będziesz ją rozdrapywać? Czy zniknie, przestanie boleć gdy w każdej sekundzie, minucie, godzinie będziesz pogarszać jej stan? Nie. Więc powiedz, czemu swoją rane w sercu, w duszy każdego dnia rozdrapujesz na nowo zamiast dać jej się spokojnie zagoić? Dlaczego w każdej minucie swojego życia sprawiasz, że ta rana boli coraz bardziej, że wciąż się powiększa. Boli Cię, cholernie Cię boli i uwierz, że boleć będzie. Tylko od Ciebie zależy czy w końcu weźmiesz się w garść i pozwolisz na to by ból zniknął wraz z raną. Jesteś Panią swojego losu więc nie pierdol mi, że nie dasz rady. Nie mówię, że będzie łatwo, że pstrykniesz palcami i od razu rana, ból i uczucie odejdą. Będziesz musiała walczyć - ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Jesteś silna i wiem, że sobie poradzisz jeśli tylko znajdziesz w sobię siłę, która gdzieś tam pod tym całym bólem jest i czeka, aż ją wykorzystasz. / podobnodziwka
|
|
 |
kiedys musi byc dobrze, a wszystko co zle przeminie ...
|
|
 |
|
“
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
”
|
|
 |
nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha!
|
|
 |
mówiąc, że kocham i tęsknię nie skłamałabym ani trochę.
|
|
 |
|
"I gdzie Ty się podziałaś co? Co zrobiłaś z tym wszystkim co w Tobie było? Ja nie jestem specjalistą od miłosnych rozterek, wiesz o tym dobrze, ale jeszcze pare miesięcy temu mogłem powiedzieć że znam Cię na wylot a teraz stoję przed kimś zupełnie obcym. Obudź się! Jesteś genialną osobą, a nie tanim dodatkiem do faceta. Tak, już wile razy mówiłaś, że go Kochasz, ale dobrze widzisz gdzie Cię to zaprowadziło. Spójrz na swoje życie i zastanów czy na pewno był dobrym człowiekiem skoro zaprowadził Cię, bo nie możesz powiedzieć że nie, w miejsce gdzie jesteś pozbawiona jakiegokolwiek poczucia własnej wartości. I co Ci zostawił? nic. Wiesz Klaudia, nawet jeśli spotkamy kogoś fajnego to prędzej czy później wasze drogi i tak się rozejdą. Nie zmienisz tego, że życie rani a możesz jedynie wybrać przez kogo. Najważniejsze że dalej masz swój piękny uśmiech. Patrz na niego każdego dnia i w ten sposób ucz się życia od nowa- jeśli zniknie wiadomo że znów źle wybrałaś. Proste."/F.
|
|
 |
1. Znasz to uczucie? Uczucie bycia szczęśliwym? Wtedy wszystko ma znaczenie, nawet najmniejszy detal, każdy ruch, dotyk, słowo. Wszystko przepełnione jest ogomnym uczuciem. To wspaniałe wiedzieć, że jest ktoś, na kogo zawsze możesz liczyć. Ktoś, kto poruszy niebo i ziemię, byś się uśmiechnęła, a przede wszystkim będzie przy Tobie, gdy Ci źle i smutno. Niestety później czar pryska. Później nas opuszczają, jakby wypełnili wszystko w naszym życiu. Odchodząc pozostawiają cierpienie, które z dnia na dzień się pogłębia. Tworzy ranę, która nie chce się zabliźnić. Zostaje również tęsknota, przecież było tyle wspomnień, których nie da się zapomnieć. Zostaje tylko pustka w sercu. Ludzie ranią, głównie dlatego, że są pieprzonymi egoistami i nie obchodzą ich uczucia innych.
|
|
 |
2. . Kiedy cos zaczyna się psuć, lepiej to wymienić, niestety żyjemy w tych pięknych czasach, że wszystko wymieniami na lepszy model. Bo tak jest łatwiej. Cierpimy bardzo długo, ale jednak z czasem godzimy się z tym odejściem. Podnosimy się i idziemy do przodu, jednak znów pojawia się ta osoba, kiedy mamy już wszystko poukładane. Chce do nas wrócić, a my naiwnie wierzymy, że będzie już zawsze pięknie i kolorowo. Jednak ona znowu odchodzi i przeżywamy to piekło po raz kolejny, po raz kolejny jesteśmy pozbawieni chęci do życia. Szepcząc przed snem tylko szczere: kocham, naprawdę kocham.
|
|
 |
|
Każdego pieprzonego dnia powstrzymuję się od napisania do niego. Bo niby czego oczekuje? Przecież mnie nie chce, nie potrzebuje, zostawił nie po to żebym dalej wchodziła mu na głowę. Miał dość świata w którym jestem obok i powinnam to uszanować ale kurwa mać nie umiem. Do jasnej cholery tęsknię pomimo cierpienia jakie mi zadał, pomimo pogorzeliska które zostawił po sobie w moim życiu. Tak dobitnie powtarzam sobie że już go nie chcę, ale nie umiem się oszukać. Nie umiem powiedzieć sobie że łzy które tak często gościły u mnie z jego powodu są ważniejsze od szczęścia bo tak po prostu nie jest. Zakochałam się każdą cząstką swojego ciała i chyba nie odkocham dopóki wszystkie nie umrą. Świat bez niego jest zbyt okrutny by istnieć a jednak../bekla
|
|
 |
Jesteś moim człowiekiem - jesteś przyjacielem, miłością życia, kochankiem, osobą pierwszego kontaktu u lekarza, telefonem w środku nocy, milczeniem, które oznacza wszystko albo nie oznacza nic, problemami, szczęściem, pomocą, zmartwieniem i zamartwianiem się. Jesteś moim człowiekiem - jesteś wszystkim./deliberacja
|
|
 |
Zakochałam się. Zakochałam się potwornie, absolutnie, bezwzględnie, bezrozumnie, na zawsze./eldoo
|
|
 |
Jestem zbyt martwa, by żyć.
|
|
|
|