 |
|
poczułem sie tak jakby połowa mnie umarła i nigdy nie będę taki sam jak dawniej
|
|
 |
|
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]
|
|
 |
Może kiedyś zrozumiesz dlaczego tak bardzo zależało mi akurat na Tobie. Może zrozumiesz, że moje zachowanie było obroną przed cierpieniem, przed kolejnym Twoim kłamstwem. Kiedyś dojdziesz do wniosku, że postąpiłeś źle i mogłeś być ze mną szczęśliwy jak z nikim innym, ale boję się, że wtedy ja już nie będę miała sił być z Tobą. Będę zbyt słaba by zapomnieć o wszystkim, a nawet jeśli się uda to i tak nie znaczy, że Ci wybaczę./Lizzie
|
|
 |
Mogę pierdolić na lewo i prawo, że u mnie wszystko dobrze. Przyjaciele powinni wiedzieć, że życie mi się zawala, coś znika, coś usuwam,coś zabijam, choć wcale tego nie chce.
|
|
 |
Wiesz kiedy u mnie jest najgorzej? Kiedy wszystko wali mi się na głowe, a nie mam żadnego wsparcia. Nie mam przy sobie nikogo, kto mógłby chociaż w małym stopniu zmniejszył ból. Tak, nie mam nikogo kto by powiedział "Mała, nie płacz.. jeszcze będziesz szczęśliwa". Nie ma nikogo, z kim mogłabym popłakać czy wypłakać się na czyimś ramieniu. Ten ból rozrywa od środka, niszczy mnie i zabija osobę, którą jestem.
|
|
 |
Jestem już w drodze tyle lat, mam taki bardzo rzadki fach - odnawiam dusze. / Perfect.
|
|
 |
To był kolejny zły dzień. Przepełniony smutkiem, rozczarowaniem, łzami. Kolejne kłótnie, które mogą być tymi ostatnimi.
|
|
 |
|
siostra? nie cierpię jej,cholernie.najchętniej skopałabym ją,zapakowała do pudła,i wysłała za ocean - ona z resztą zrobiłaby podobnie ze mną.wkurzamy się na siebie około miliona razy dziennie.czasami mamy ochotę sobie przypierdolić w ryj z całej siły, byleby tylko jedna z nas się zamknęła. potrafimy wyzwać się od najgorszych szmat, kurw, i dziwek, tylko dlatego, że jedna drugiej zajęła łazienkę. często chodzimy na siebie obrażone i mamy siebie dość. ale mimo to - jeżeli ktokolwiek w życiu by mi ją ruszył. jeżeli dowiedziałabym się,że dzieje się jej krzywda przez jakąś szmatę,bądź jakiegoś kolesia - zmiotłabym ich z powierzchni ziemi.choćbym nie wiem jak była na nią zła.choćby nie wiem jak wiele obraźliwych słów z jej ust padło w moją stronę - pójdę za nią wszędzie,nawet do samego diabła. nie dam jej skrzywdzić nigdy,i nigdy nie pozwolę by płakała. bo mimo wszystko - jest moją najukochańszą,małą,młodszą siostrzyczką, którą kocham najmocniej na świecie,i za którą oddałabym życie-Daria
|
|
 |
|
dziewczyno,ogarnij się. nie wierz w Jego słowa - bredzi jak każdy. nie patrz w Jego oczy - to marne spojrzenie tylko zwodzi. odwróć się, i idź do przodu, sama. On się nie zmieni - będzie zawsze takim samym marnym gnojkiem. jesteś mądra, bystra i piękna - możesz mieć na pęczki takich jak On, a nawet lepszych.tak, wiem , że chcesz tylko Jego - ale to nie ma sensu. skoro Cię nie docenia, to jest frajerem. zostaw Go, kiedyś zrozumie co stracił - a wtedy Ty miniesz Go na ulicy ze szczerym uśmiechem na ustach. tak cholernie szczerym, że Go zamuruje, bo nigdy nie potrafił sprawić byś przy Nim była taka szczęśliwa.
|
|
 |
Nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję.
|
|
 |
Zabrakło mi już sił, aby podnosić się po raz kolejny z tego dna. Aby udawać, że wszystko jest w porządku i zakładać sztuczny uśmiech na twarz. Nie chcę witać kolejnego dnia przepełnionego głupią nadzieją, że może tym razem coś się ułoży. Po raz kolejny powstrzymywać się od płaczu i grać silną osobę? Nie, dziękuje. Już nie potrafię i nie chcę.
|
|
 |
Kwiaty we włosach potargał wiatr,
Po co więc wracasz do tamtych lat?
Zgubionych dni nie znajdziesz już,
Choć przejdziesz świat i wszerz i wzdłuż.
|
|
|
|