 |
Spostrzegam inaczej, tak inaczej niż każdy, dlatego możesz często nie rozumieć mojej jazdy. Pierdole plastik do końca prawdziwy, przeglądam sedno prawdy nie eksponat zza szyby.
|
|
 |
Kochałam Cię i nigdy nie przestanę kochać ! [phi]
|
|
 |
Byłeś moim szczęściem, odebrałam je sobie. [phi]
|
|
 |
Najgorsza chwila to taka kiedy uświadamiasz sobie jak bardzo nienawidzisz swojego życia. Jak niewyobrażalnie ciężko Ci codziennie rano patrzeć w lustro, zakładać maskę i wychodzić z domu. Nagle dochodzi do Ciebie, że zupełnie nie radzisz sobie z nadmiarem uczuć, emocji, słów. Wszystko tracisz, masz dość, płaczesz z bezsilności.. Tylko z pozoru wszystko masz, ludzie nie wiedzą jak jest na prawdę, Ty sam tego nie wiesz, nie wiesz jak i gdzie iść żeby tylko się nie zgubić. Problem w tym, że już dawno się zgubiłeś w tym całym koszmarze który Cię otacza. | an
|
|
 |
nie jestem dobrym człowiekiem. nikt nie powinien brać ze mnie przykładu. potrafię zniszczyć wszystko czego tylko się dotknę. zaczynając coś, zwykle tego nie kończę. nic nie jest moją dobrą stroną, nawet to co kocham robić najbardziej, robię źle. facet, którego kochałam najmocniej na świecie także odszedł. przyjaciele? zostało ich niewielu, najbardziej wytrwałych. jestem beznadziejna. a fakt, że każda próba zmiany kończyła się porażką zrzuca mnie coraz niżej. czarne od tuszu kartki papieru przestały być banałem wyczytanym w internecie a stały się rzeczywistością. ale trwając przy tym, że wiara czyni cuda po prostu wierzę w lepsze dni i w lepszą siebie. wierzę w lepszy świat. nie byłam i nie jestem ideałem. jestem sobą. beznadziejną, ale sobą. /kochajnoo
|
|
 |
Fajnie że po czasie mądrzejemy .. po czasie .. szkoda że czasem ludzie których kochamy nie potrafią tego docenić i nie wiedzą jak wielkim uczuciem je dażymy
|
|
 |
Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś, że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs, konkurs, który wygrałem dla Ciebie, jak każdy inny. Otwieram oczy, dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur, ale urosłem, mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni, tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle, że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak, że co sekundę pęka mi serce, coraz bardziej, coraz mocniej, coraz boleśniej. Z przepaści, które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać, żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej, choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.
|
|
 |
''Mam być szczera? Wybacz nie chcę. Życie w kłamstwie jest w tym świecie najlepsze. Bo nie boli, bo nie kłuje. Uświadamia. Tak, to dobre słowo. Jaka jestem? Oprócz tego, że jestem? Jestem cholerną szują. Jędzą, jakich mało. Złośliwą, pyskatą i bezczelną gówniarą, która ciągle walczy. Z kim? Ze światem. Z ludźmi. Ze swoimi słabościami. Mogę wymieniać do jutra, ale nie chcę. I tak mnie nie poznasz. Nikt nie ma do tego prawa. Kontynuując. Jestem wredna. Wyszkoliłam to w sobie w wieku 5 lat. Czy jestem odważna? Trudno stwierdzić. Mówię, co myślę i robię, co uważam. Choć dla niektórych jest to perwersyjne. I nazywają mnie "dziwką". Wiesz, co ja wtedy robię? GŁOŚNO się śmieje. Nie, nie z siebie. Z ludzkiej głupoty. Nieważne. Bystra. Tak, jestem bystra. Nie łatwo mnie oszukać i bardzo szybko łącze fakty. Na niekorzyść innych. Czy jestem inteligentna? Nie wiem, ale za głupią siebie nie mam. Mam wystarczająco dużo głupich osób wokół siebie, żeby to stwierdzać!''
|
|
 |
jaka jestem? oprócz tego, że po prostu jestem? kim powinnam być?
|
|
 |
tylko słowa osoby, która się kocha potrafią naprawdę zabić..
|
|
 |
nigdy nie pozwól mi upaść. pamiętaj, że jestem za słaba na upadki, za słaba..
|
|
 |
''ludzie przestali wierzyć w Boga. a tylko On daje szczęście...''
|
|
|
|